Do pożaru doszło w poniedziałek, 9 lipca. Po godzinie 14:00 dyżurny operacyjny Powiatowego Stanowiska Kierowania w Krośnie Odrzańskim odebrał niepokojące zgłoszenie. W pobliżu miejscowości Retno paliły się nieużytki. Ogień już wtedy zdążył objąć dużą powierzchnię. Sytuacja była bardzo dynamiczna, a pożar z minuty na minutę mocno się rozprzestrzeniał. Strażacy szacują, że łącznie spłonęło ponad 30 hektarów traw, lecz powierzchnia z pewnością była o wiele większa.
Pożar wybuchł tuż przy Odrze około 1,5 km od najbliższych zabudowań. Wielką chmurę dymu można było dostrzec z kilku kilometrów. Początkowo dyżurny zadysponował do zdarzenia 2 zastępy straży pożarnej z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Krośnie Odrzańskim, lecz już po chwili alarmowane były najbliższe jednostki OSP z Bobrowic, Dąbia, Wężysk, Osiecznicy oraz Gostchorza, które wyjechały do akcji w sile 6 zastępów. Sytuacja na miejscu była bardzo trudna, ponieważ ogień cały czas się rozprzestrzeniał.
Pierwsi strażacy starali się za wszelką cenę ograniczyć możliwość dalszego rozprzestrzeniania się pożaru. W międzyczasie do zdarzenia wyjechał samochód operacyjny z quadem oraz kolejny z Dowódcą JRG w Krośnie Odrz., mł. bryg. Dariuszem Wojtuń, który nadzorował działania oraz wspomagał dowodzenie na odcinku bojowym.
Woda w strażackich zastępach kończyła się bardzo szybko. Na szczęście w rejonie działań znajdowało się wiele zbiorników wodnych, z których przy pomocy motopomp przetłaczano wodę do samochodów gaśniczych.
Po około 2 godzinach sytuacja pożarowa została opanowana. Wtedy przyszedł czas na dokładne przelanie pożarzyska. Strażacy przy pomocy prądów wody podawanych z linii gaśniczych oraz działek wodno-pianowych ulokowanych na samochodach dogaszali nadal palące się drzewa, krzaki oraz trawy. Na koniec przyszedł jeszcze czas na podmianę. Część zastępów OSP odjechała do swoich jednostek, a zastąpili ich kolejni strażacy z Radnicy.
Strażacy szacują, że łącznie spłonęło ponad 30 hektarów traw. Na miejscu pracowało 11 zastępów straży pożarnej. Wiadomo, że pożar nie wybuchł samoistnie. Przyczyną było więc podpalenie.
Przypominamy, że obecnie w większości regionu panuje II stopień zagrożenia pożarowego. Wystarczy tylko jedna, mała iskra, aby doszło nawet do poważnego pożaru.
{newsmap lat=’52.066415′ | lon=’15.027004′ | mapType=’Satellite’ | text=’Ogromny pożar nieużytków w Retnie. Spłonęło ponad 30 hektarów traw’ | tooltip=’Ogromny pożar nieużytków w Retnie. Spłonęło ponad 30 hektarów traw’ | marker=’1′ |align=’center’}