Dziś około godz 14.00 Skład Sędziowski uznał oskarżonego Jacka L. winnym i przychylił sie do wniosku Prokuratury skazując go na dożywocie z warunkowym staraniem się o wyjście na wolność dopiero po 40 latach. Przyznał również po 150 tys. zł zadośćuczynienia dla pokrzywdzonych.
Przypomnijmy, że do morderstwa doszło 25 maja 2015 roku w Płotach koło Zielonej Góry. Mężczyzna zamordował swoją żonę zadając jej blisko 30 ran ciętych oraz prawie odcinając głowę. Kobieta umierała w ogromnych cierpieniach, dławiąc się własną krwią.
- Oskarżony przyznał sie do winy - mówiła Sędzia Sądu Okręgowego Ewa Kaczmarek - Kot - jednak próbował dowieść, że to Elżbieta zaatakowała go. Według niego była bardzo agresywną kobietą. Tego dnia zeszła ze schodów z nożem raniąc go w palec. Sąd nie dał wiary takim tłumaczeniom. Elżbieta była osobą bardzo drobną, ciepłą, spokojną. Była również bardzo zastraszona i nie byłaby w stanie podnieść na niego ręki. Przez wiele lat żona była gnębiona przez męża, bita, maltretowana psychicznie, inwigilowana, szarpana za włosy. Nie mogła być w pełni kobietą. To on wskazywał jak ma się ubierać, czesać, malować czy zachowywać. Z kim spotykać a z kim nie.
- Sąd nie może przywrócić nikomu życia - kontynuowała Sędzia - ale może wymierzyć najwyższy w tym momencie wyrok - wyrok dożywotniego pozbawienia wolności, najwyższą z kar jaki przewiduje nasz Kodeks Karny, lecz zdaniem Sądu nieadekwatny do tego co zrobił oskarżony. Taki sprawca jak Jacek L., powinien być raz na zawsze wyeliminowany ze społeczeństwa. Nie zasługuje na to, aby być członkiem tego społeczeństwa i powinien do końca życia pozostać w więzieniu.
Pod koniec swojego uzasadnienia Ewa Kaczmarek - Kot zwróciła sie do nas wszystkich - abyśmy reagowali na nieszczęście innych ludzi, innych kobiet. Aby nie było drugich Elżbiet L. Aby zaznaczyć, że ludzie pokroju Jacka L. nie mogą czuć sie bezkarni. Jacek L. przez cały czas trwania procesu nie wykazał skruchy, nawet gdy zeznawał jego syn. Dziś przepraszał wszystkich - nawet "wszystkich ludzi"
Wyrok nie jest prawomocny. Skazany może sie od niego odwołać w ciągu 7 dni od dzisiaj, złożyć wniosek o uzasadnienie wyroku na piśmie a następnie w ciągu 14 dni wnieść apelację do Sądu Apelacyjnego w Poznaniu.
Jacek L. wychodząc z sali powiedział, że żałuje swojego czynu.
https://newslubuski.pl/interwencje/528-sprawa-jak-z-horroru-dozywocie-dla-mordercy-elzbiety-z-plot.html#sigProId8991c72759