Wszystko wydarzyło się w czwartek, 2 sierpnia. W miejscowości Osiek na przyczepę campingową spadło drzewo, które przygniotło 12-letnie dziecko. Chłopiec w ciężkim stanie trafił do szpitala.
Przez powiat strzelecko-drezdenecki przechodziła gwałtowna burza. Nagle w miejscowości Osiek wprost na przyczepę campingową spadło wysokie i masywne drzewo. W środku znajdowały się trzy osoby – kobieta i dwóch chłopców.
Wiatrołom zgniótł przyczepę i przygniótł 12-letniego chłopca. Dziecko doznało poważnych obrażeń, a ponadto nie miało żadnych funkcji życiowych. Początkowo reanimację prowadzili ratownicy WOPR, a następnie przejęli ją ratownicy z karetki pogotowia, którzy wspólnie ze strażakami przez około 40 minut wspólnie walczyli o życię dziecka.
Po ustabilizowaniu czynności życiowych, 12-latek został przełożony na deskę ortopedyczną i przeniesiony do śmigłowca LPR. Dziecko w stanie ciężkim trafiło do szpitala w Szczecinie.