W przeciągu trzech dni dwóch mieszkańców Świebodzina przekonało się, że znieważenie funkcjonariusza lub naruszenie jego nietykalności nie pozostanie bezkarne. Pierwszy z nich w sobotę, 8 września, wyzywał ratownika medycznego, a drugi dwa dni później interweniujących wobec niego policjantów. Obaj mężczyźni zostali zatrzymani. Grozi im kara pozbawienia wolności do roku czasu.
Pierwszy przypadek znieważenia funkcjonariusza miał miejsce 8 września. Starszy mężczyzna, krótko po opuszczeniu budynku komendy policji w Świebodzinie, gdzie dzień wcześniej był doprowadzony do wytrzeźwienia, wezwał do miejsca zamieszkania zespół pogotowia, ponieważ miał się źle poczuć. 60-latek nie dawał jednak sobie pomóc. W trakcie czynności wykonywanych przez ratownika medycznego nieustannie wyzywał go i znieważał.
– Mężczyzna w związku z zachowaniem oraz popełnionym przestępstwem został zatrzymany przez policjantów. Ponownie trafił on do celi, którą niedawno opuścił. Tym razem grożą mu jednak dużo większe konsekwencje – mówi asp. sztab. Łukasz Szymański, zastępca rzecznika świebodzińskiej policji.
Do kolejnego zdarzenia doszło w poniedziałek, 10 września. 33-letni mieszkaniec Świebodzina podczas interwencji przeprowadzanej wobec niego postanowił pluć na mundury policjantów. W międzyczasie naruszył również nietykalność cielesną jednego z nich. Mężczyzna od razu został zatrzymany.