Na miejscu jest już zielonogórska policja oraz straż pożarna, wejścia do sklepu zabezpiecza ochrona. Na miejscu jest również policyjny przewodnik psa. Trwa przeszukiwanie obiektu.
Policja zamknęła również wjazd na teren parkingu przed galerią.
Zdarzenie jest prawdopodobnie kolejnym głupim żartem, na który służby muszą reagować. Nie wiadomo jak długo klienci oraz personel nie będą mogli wrócić do sklepu, nieoficjalnie mówi się o blisko 3 godzinach.
Ewakuacja Tesco w Zielonej Górze to nie odosobniony przypadek. W całej Polsce straż pożarna wspólnie z policją przeprowadza ewakuacje innych galerii Tesco, m.in. w Legnicy.