Do zdarzenia doszło w Zwierzynie koło Strzelec Krajeńskich. Po godzinie 18:00 kierowca samochodu osobowego marki Renault Megane na łuku drogi stracił tam panowanie nad pojazdem. - Auto 27-latka postawiło bokiem i z całym impetem wjechało na chodnik ścinając znajdujące się tam osoby - relacjonuje nadkom. Marcin Maludy, rzecznik Lubuskiej Policji.
Chodnikiem szło trzech 15-latków, dwóch z nich prowadziło rower. Czwartą osobą, która znalazła się na masce auta była 43-letnia kobieta. Czworo niewinnych ludzi, którzy przez bezmyślność i głupotę 27-latka otarli się o śmierć zostało przetransportowanych do szpitala. - Chłopcy do placówki zdrowia w Gorzowie, kobieta zaś do Drezdenka - dodaje nadkom. Maludy.
Na miejscu pracowały wszystkie służby ratownicze. W pierwszej kolejności swoje działania prowadzili ratownicy medyczni oraz lekarze. Nieustannie wspierali ich również strażacy. Swoje prace prowadzili także policjanci, którzy przeprowadzili dokładne oględziny miejsca zdarzenia. Zabezpieczali oni wszystkie możliwe ślady.
W międzyczasie szybko okazało się, że kierowca pojazdu był pijany. Badanie przeprowadzone przez mundurowych wykazało ponad 1,5 promila alkoholu w jego organizmie. 27-letni Kamil P. spędzi najbliższą noc w policyjnym areszcie. Kiedy wytrzeźwieje zostaną z nim przeprowadzone czynności procesowe.
Mężczyzna już samym faktem, że usiadł za kierownicą swojego auta wcześniej pijąc alkohol wykazał się skrajną nieodpowiedzialnością. Z pewnością usłyszy on zarzuty związane z prowadzeniem pojazdu w stanie nietrzeźwości. W zależności od ustaleń ważyć się będą losy kolejnych.
https://newslubuski.pl/interwencje/6233-pijany-kierowca-potracil-4-osoby-w-zwierzynie-mial-ponad-1-5-promila-alkoholu.html#sigProId081c38b57c