Był tak pijany, że omal nie wypadł z kabiny ciężarówki. Wydmuchał 2,3 promila alkoholu

To miała być zwykła kontrola drogowa. Szybko okazało się jednak, że kierowca łotewskiej ciężarówki jest nietrzeźwy. Mężczyzna wydmuchał blisko 2,3 promila alkoholu.

Wszystko wydarzyło się w piątek, 5 kwietnia, w Wilkowie koło Świebodzina. Funkcjonariusze Inspekcji Transportu Drogowego jak co służbę prowadzili działania kontrolne na drodze krajowej nr 92. Jednym z zatrzymanych pojazdów była ciężarówka marki Volvo na łotewskich numerach rejestracyjnych wypełniona lekarstwami z Niemiec.

Kiedy inspektor otworzył drzwi do kabiny, musiał je przytrzymać, aby kierowca nie wyleciał na drogę. Po tym incydencie mundurowi od razu skontrolowali trzeźwość mężczyzny. Badanie wykazało, że miał on w swoim organizmie blisko 2,3 promila alkoholu.

Po kilkunastu minutach funkcjonariusze postanowili ponownie przebadać kierowcę. Mężczyzna nie był jednak w stanie poddać się kolejnej kontroli. Inspektorzy przekazali go do dyspozycji policjantów.