Jedna osoba nie żyje po nocnym wypadku, do którego doszło na autostradzie A2 na wysokości Rogozińca. Kierowca osobówki z dużą siłą uderzył w naczepę ciężarówki i wleciał na barierki. Droga była zablokowana przez ponad cztery godziny.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek, 15 kwietnia, po godzinie 3:30. Na trasie w kierunku Świecka tuż za miejscowością Rogoziniec kierowca osobowego Mercedesa z nieznanych przyczyn czołowo uderzył w naczepę ciężarówki. Na koniec pojazd odbił się od niej i wleciał jeszcze w bariery energochłonne. Uderzenie było bardzo silne, przód auta został mocno zniszczony.
Na miejsce wysłano 3 zastępy straży pożarnej ze Świebodzina i Międzyrzecza oraz kolejne trzy wozy z pobliskich jednostek OSP. Przybyły też patrole policji i dwa zespoły pogotowia. Niestety, pomimo długiej reanimacji nie udało się uratować kierującego Mercedesem. Z kolei kierowca ciężarówki nie odniósł żadnych poważniejszych obrażeń.
Na miejscu przez ponad cztery godziny pracowali policjanci, którzy pod nadzorem prokuratora ustalali wszystkie okoliczności wypadku. Droga była całkowicie zablokowana, a mundurowi wyznaczyli objazd przez drogę krajową nr 92 i pobliskie miejscowości.
