Wszystko wydarzyło się w poniedziałek, 1 lipca, w Sulęcinie. Około godziny 16:00 na posesję w pobliżu ogródków działkowych wtargnęli dwaj mężczyźni. Hałasy dobiegające z podwórka zaniepokoiły mieszkankę domu. Kobieta zauważyła złodziei chcących ukraść drabinę, a następnie krzyknęła, co spłoszyło mężczyzn.
Mieszkanka bez zastanowienia powiadomiła o incydencie miejscową policję. - Najbliżej miejsca zdarzenia był patrol rowerowy. Policyjni cykliści ruszyli do akcji - relacjonuje sierż. Klaudia Richter, rzecznik policji w Sulęcinie.
Jeden z mężczyzn nie dał za wygraną i ponownie pojawił się na posesji, aby dokończyć dzieła i uciec z łupem. Wówczas na miejsce dojechali funkcjonariusze. Złodziej próbował uciekać, wykorzystując zarośnięte pobocze, jednak nic z tego. Policjanci na rowerach zablokowali złodziejowi drogę ucieczki. Po chwili miał już założone kajdanki, a drabina wróciła do właścicielki.
- Jak pokazuje opisana sytuacja, rowerowe patrole to doskonała alternatywa dla zmotoryzowanych służb. Przede wszystkim ze względu na szybszy czas dotarcia do miejsc trudno dostępnych dla samochodów. Policyjnych cyklistów na ulicach powiatu sulęcińskiego spotkać można od początku czerwca, a służby rowerowe kontynuowane będą przez cały okres letni - dodaje Richter.
https://newslubuski.pl/interwencje/6859-sulecin-ukradl-drabine-i-uciekal-przez-zarosla-zatrzymali-go-policjanci-na-rowerach.html#sigProId75eda00ea4