Wszystko wydarzyło się w niedzielne popołudnie, 28 lipca, kilka minut przed godziną 17:00. - Mężczyzna kierujący samochodem osobowym marki Peugeot jadąc drogą krajową nr 12 koło Szprotawy nagle stracił panowanie nad autem. Pojazd wypadł z drogi i zatrzymał się dopiero po pokonaniu kilkunastu metrów - relacjonuje sierż. szt. Aleksandra Jaszczuk, rzecznik policji w Żaganiu.
Na miejsce natychmiast przybył podstawowy zespół pogotowia oraz patrol policji z drogówki. Kierujący oraz dwoje pasażerów wyszli samodzielnie z Peugeota jeszcze przed przyjazdem służb. Jak się okazało nikt nie odniósł żadnych obrażeń.
Mundurowi wyczuli jednak od kierującego 40-latka woń alkoholu. - Badanie stanu trzeźwości tylko potwierdziło przypuszczenia policjantów. Mężczyzna miał w swoim organizmie ponad promil alkoholu. Za spowodowanie kolizji drogowej oraz kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości mężczyzna odpowie przed sądem - informuje Jaszczuk.
Kierowcy za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat więzienia oraz zakaz prowadzenia pojazdów nie mniejszy niż 3 lata. Ponadto 40-latek musi się liczyć z konsekwencjami finansowymi. Niezależnie od orzeczonej kary, sąd obligatoryjnie orzeka świadczenie pieniężne, w wysokości nie mniejszej niż 5 tysięcy złotych.
https://newslubuski.pl/interwencje/6987-pijany-wypadl-z-drogi-pod-szprotawa-jazde-zakonczyl-na-polu.html#sigProIdb08da6a78d