Do nietypowego zdarzenia doszło w sobotę, 10 sierpnia, w Zielonej Górze. Do jednego z półpodziemnych pojemników na śmieci ulokowanych przy ulicy Grottgera wskoczył nietrzeźwy mężczyzna. Nad ranem nakryli go pracownicy ZGK. Na miejsce wezwano policjantów, którzy wyciągnęli mężczyznę z pojemnika.
Przed podobnymi wybrykami ostrzega Zakład Gospodarki Komunalnej. - Uprzejmie informujemy, że nocowanie w naszych półpodziemnych pojemnikach na odpady grozi kalectwem lub śmiercią. Pojemniki od wewnątrz nie otwierają się. Dobrze, że w sobotę pojawił się tam nasz pracownik. Aż strach pomyśleć - czytamy w komunikacie.