Do pierwszego pożaru doszło we wtorek, 27 sierpnia, chwilę po godzinie 12:30. Pomiędzy Prądocinem, a Ulimem płonął młodnik. Ogień rozprzestrzenił się na powierzchnię około jednego hektara. Na miejscu pracowało dziewięć zastępów straży pożarnej oraz samoloty gaśnicze Lasów Państwowych.
- To kolejne podpalenia. Strażacy zlokalizowali pięć ognisk pożaru. Pożar został szybko opanowany - relacjonuje bryg. Bartłomiej Mądry, rzecznik gorzowskich strażaków.
Prawie równocześnie do dyżurnego straży pożarnej w Gorzowie wpłynęło zgłoszenie o kolejnym pożarze w okolicach miejscowości Niwica. Nieznany sprawca podpalił łąki na wale nad Wartą. Do akcji zadysponowano pięć zastępów gaśniczych. Przed godziną 14:30 sytuacja była już opanowana. Obecnie trwa dokładne dogaszanie pogorzeliska.
Przypomnijmy, że w ostatnich dniach to kolejne podpalenia w pobliżu Gorzowa Wielkopolskiego. W niedzielę, 25 sierpnia, doszło między innymi do groźnego pożaru lasu. Strażacy oraz mieszkańcy niewykluczają, że za wszystkim stoi ta sama osoba.
https://newslubuski.pl/interwencje/7163-kolejne-podpalenia-kolo-gorzowa-wielkopolskiego-prawdopodobnie-to-ta-sama-osoba.html#sigProId2a46922ea3