We wtorek, 17 września, policjanci Zespołu Patrolowo-Interwencyjnego z krośnieńskiej komendy podczas patrolowania ul. Nadodrzańskiej, spostrzegli kierującego skodą, który na widok radiowozu gwałtownie odwrócił głowę, sprawiając wrażenie, jakby nie chciał zostać zauważony. Zachowanie mężczyzny wzbudziło podejrzenia funkcjonariuszy, że może mieć coś na sumieniu. Mundurowi zawrócili za kierowcą, a następnie dali mu sygnały do zatrzymania się. Mężczyzna nie reagował, a po chwili zwiększył prędkość i rozpoczął ucieczkę w kierunku miejscowości Marcinowice.
Policjanci natychmiast za nim ruszyli. Ten próbował za wszelką cenę uciec, nie zważając na to, iż swoim zachowaniem zmusił innego kierowcę do gwałtownego hamowania i zjechania na pobocze. Ponadto wyjeżdżając z Marcinowic na Drogę Krajową numer 29 wymusił pierwszeństwo przejazdu na innym uczestniku ruchu, a także jechał pod prąd ponownie zmuszając kierowców do hamowania. W pewnym momencie mężczyzna zjechał na drogę szutrową, gdzie kontynuował ucieczkę, początkowo autem, a następnie po porzuceniu go, pieszo. Policjanci nie odpuszczali i byli cały czas za nim.
Po kilkuminutowym pościgu został zatrzymany. Po sprawdzeniu mężczyzny w policyjnych systemach okazało się, że jest on poszukiwany na podstawie nakazu doprowadzenia do aresztu wydanego przez Sąd Rejonowy w Krośnie Odrzańskim, celem odbycia kary pozbawienia wolności. Jeszcze tego samego dnia trafił za kratki. Teraz, 33-latek odpowie zarówno za niezatrzymanie się do kontroli drogowej, jak i naruszenie przepisów o ruchu drogowym. Grozi mu od 3 miesięcy do nawet 5 lat pozbawienia wolności. Sprawa skierowana zostanie do sądu.
Źródło: asp.szt. Justyna Kulka Komenda Powiatowa Policji w Krośnie Odrzańskim