Młody zielonogórzanin postanowił popisać się przed swoimi koleżankami jak świetnie radzi sobie na skuterze. 25-latek przecenił swoje umiejętności i ze złamanymi kończynami trafił do szpitala. Później czeka go jeszcze kara więzienia.
Wszystko wydarzyło się we wtorek, 24 września, na ulicy Botanicznej w Zielonej Górze. Wieczorem 25-letni mężczyzna postanowił popisywać się swoimi umiejętnościami jazdy na skuterze przed koleżankami. Zielonogórzanin przecenił jednak swoje możliwości i już po chwili przewrócił się na wysokości ul. Waszczyka.
– Upadek był tak niefortunny, że mężczyzna nie mógł wstać i konieczne było wezwanie pogotowia ratunkowego. Mężczyzna miał złamaną rękę i nogę. Decyzją lekarza został zabrany do szpitala – relacjonuje podinsp. Małgorzata Stanisławska, rzecznik zielonogórskiej policji.
Mężczyzna jeszcze przez długi czas będzie ponosił konsekwencje swojego upadku. Dodatkowo w trakcie sprawdzania danych okazało się, że 25-latek jest poszukiwany do odbycia kary. Zielonogórzanin tuż po wyjściu ze szpitala trafi więc wprost do aresztu, gdzie odbędzie kilkumiesięczną karę pozbawienia wolności.