Pożar wybuchł w czwartek, 7 października, przed godziną 3:00. Ogień pojawił się wewnątrz kurnika wypełnionego kurczakami i szybko rozprzestrzenił po całym obiekcie. Do akcji zadysponowano zastępy strażaków z Międzyrzecza, Przytocznej oraz Skwierzyny.
Sytuacja była bardzo trudna do opanowania. W płonącym budynku znajdowało się wiele przedmiotów, które cały czas podsycały ogień. - Gdy dojechaliśmy na miejsce, kurnik już się zawalił - relacjonują ochotnicy ze Skwierzyny.
Kiedy dach całkowicie zawalił się do środka, strażakom pozostało już tylko dokładnie dogasić pogorzelisko. Działania trwały do samego rana.
Obecnie nie wiadomo, co było przyczyną pożaru. Policjanci wraz z biegłymi z zakresu pożarnictwa będą prowadzić dochodzenie w tej sprawie.
https://newslubuski.pl/interwencje/7593-nocny-pozar-kurnika-w-przytocznej-straty-sa-ogromne.html#sigProIdf9783aca10