43-letni mężczyzna przygnieciony przez auto, które sam naprawiał. Do zdarzenia doszło w Leśniowie Wielkim koło Zielonej Góry. Ranny w ciężkim stanie trafił do szpitala.
Zgłoszenie o wypadku wpłynęło do zielonogórskich służb w sobotę, 15 lutego, około godziny 11:25. Na terenie jednej z posesji w Leśniowie Wielkim (gmina Czerwieńsk) mężczyzna naprawiał samochód marki Opel. Kiedy pojazd znajdował się na lewarku, nagle spadł na leżącego pod nim 43-latka.
Na miejsce wysłano dwa zastępy straży pożarnej z Zielonej Góry, strażaków wojskowych z Czerwieńska oraz miejscowych ochotników. Przybył też zespół pogotowia oraz śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Mężczyzna bez funkcji życiowych został wydobyty spod auta przez świadków, którzy natychmiast przystąpili do resuscytacji. Po dojeździe ratowników u poszkodowanego udało się przywrócić krążenie. Nieprzytomny z urazem klatki piersiowej został przetransportowany do szpitala. Stan 43-latka jest ciężki.
Przeczytaj też: Milion złotych na nowe karetki w Zielonej Górze i Gorzowie (ZDJĘCIA)