Jako pierwsza o sytuacji poinformowała zielonogórska Gazeta Wyborcza. W związku z wykryciem koronawirusa u 4-latka zamknięto do odwołania Oddział Chirurgii Dziecięcej Szpitala Uniwersyteckiego w Zielonej Górze. Część osób, które miały kontakt z dzieckiem zostały poddane kwarantannie oraz pobrano od nich próbki do badań na obecność koronawirusa. Zdarzenie potwierdza rzecznik zielonogórskiego szpitala Sylwia Malcher-Nowak.
Z informacji, jakie pojawiają się w internecie wynika, że dziecko trafiło do szpitala wraz z babcią. Podczas wywiadu epidemiologicznego kobieta nie wskazywała na możliwość zakażenia. Mimo wszystko podjęta została decyzja o wykonaniu badań u 4-latka, wyniki okazały się pozytywne.
Załoga śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego z bazy w Zielonej Góze-Przylepie, która interweniowała u 4-latka również trafiła na kwarantannę. Uziemiony do piątku został również helikopter LPR!
Pacjenci z pilnymi chorobami kierowani są do innych placówek medycznych.