O włos od tragedii w Zielonej Górze. Kierowca BMW wjechał na zamykający się przejazd kolejowy i utknął. Po chwili nadjechał pociąg. Jest nagranie.
Przejazd kolejowy Zielona Góra.
Niebezpieczna sytuacja miała miejsce w środowy wieczór, 29 stycznia, w Zielonej Górze. Kierowca samochodu osobowego marki BMW wjechał na przejazd kolejowy w Przylepie mimo wyświetlanego już czerwonego sygnału.
– Refleksja przyszła za późno, bo kierowca zatrzymał się tuż przed torami, a na dach jego samochodu spadł opuszczający się szlaban – relacjonuje podinsp. Małgorzata Stanisławska, rzecznik policji w Zielonej Górze.
Utknął na przejeździe kolejowym. Krok od tragedii
Kierujący, zamiast wycofać pojazd, pojechał do przodu, co spowodowało, że został zablokowany przez opuszczone rogatki. Następnie mężczyzna podniósł jeden ze szlabanów do góry, a drugi został wyłamany przez pasażerkę. To spowodowało, że mógł wyjechać z pułapki.
Świadkowie zdarzenia powiadomili policjantów. Na miejsce udał się patrol z Wydziału Ruchu Drogowego. – Kierowca BMW za swoje zachowanie został ukarany mandatem w wysokości 3 tysięcy złotych, a na jego konto trafiło także 15 punktów karnych – informuje podinsp. Stanisławska.
Wjechał na zamknięty przejazd kolejowy. Jest nagranie
Wypadki na przejazdach kolejowo-drogowych nie zdarzają się zbyt często, lecz ich skutki są z reguły bardzo poważne. Prowadzą do nich najczęściej nieostrożność, pośpiech, a czasami brawura i brak rozsądku.
Poniżej umieszczamy nagranie z momentu zdarzenia w zielonogórskim Przylepie.
Przeczytaj też: Akcja policji w Zielonej Górze. Zatrzymano sporo osób (ZDJĘCIA)
