Policjanci ścigali ulicami Lubska samochód marki Volkswagen. Pościg zakończył się już po kilku kilometrach w pobliskiej wsi. Szybko okazało się, że 18-letni kierowca nie posiada uprawnień do kierowania. Teraz czeka go też sprawa w sądzie.
Wszystko wydarzyło się w niedzielę, 26 kwietnia. Policjanci z Samodzielnego Pododdziału Prewencji Policji patrolowali okolice Lubska. Na ulicy Warszawskiej ich czujność wzbudził kierowca osobowego Volkswagena Passat.
– Mężczyzna nie posiadał zapiętych pasów bezpieczeństwa, dlatego mundurowi włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe, aby zatrzymać pojazd i przeprowadzić kontrolę drogową. Kierowca nie zareagował jednak na nadawane sygnały i przyspieszył, uciekając przez okoliczne miejscowości – relacjonuje kom. Aneta Berestecka, rzecznik policji w Żarach.
Niebezpieczna jazda 18-latka bez prawa jazdy
Pościg nie trwał długo, ponieważ zakończył się w miejscowości Raszyn oddalonej o kilka kilometrów. 18-letni kierowca nie zdążył wysiąść z pojazdu, kiedy przy drzwiach pojawili się już funkcjonariusze. W aucie znajdował się też 17-letni pasażer.
– Jak się okazało, mężczyzna nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami. Teraz mieszkaniec powiatu żarskiego odpowie nie tylko za wykroczenia dotyczące naruszenia obowiązku stosowania pasów bezpieczeństwa i kierowania bez uprawnień, ale również za przestępstwo związane z niezatrzymaniem się do kontroli – dodaje kom. Berestecka.
Przeczytaj też: Osadzone z Krzywańca nie zwalniają tempa. Z jednostki wyjechały kolejne maseczki (ZDJĘCIA)
