Wszystko wydarzyło się w środę, 27 maja, około godziny 12:00. Kierowca dostawczego Peugeota jechał ulicą Reja w kierunku ul. Moniuszki i nie zatrzymał się przed przejazdem dla rowerów, na którym znalazł 4-latek jadący na rowerku. Chłopiec był pod opieką ojca.
Na miejsce przybył podstawowy zespół pogotowia oraz patrol policji. Dziecko zostało przebadane przez ratowników medycznych trafiło do szpitala na szczegółowe badania. Na szczęście jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
- Zdarzenie zostało zakwalifikowane jako kolizja drogowa. Kierowca samochodu osobowego został ukarany mandatem - relacjonuje podinsp. Małgorzata Stanisławska, rzecznik zielonogórskiej policji.
https://newslubuski.pl/interwencje/8628-czterolatek-na-rowerku-potracony-w-zielonej-gorze-byl-na-przejezdzie-dla-rowerow.html#sigProId95e3118d93
Przeczytaj też: Tragiczny wypadek na krajowej "27" koło Wilkanowa. Ranny kierowca zmarł w szpitalu (ZDJĘCIA)