Milia to duży, łagodny pies. Znaleziona została w okolicach podwarszawskiej wsi, gdzie przez cztery lata błąkała się po lesie. To człowiek pozbawił suczkę wzroku. Jak twierdzi lekarz weterynarii, który badał Milę, pies miał wydłubane oczy jakiś rok temu. To nie koniec problemów zdrowotnych psiaka. Teraz zwierzę czeka operacja oczu. Trzeba usunąć resztę gałek ocznych. Mila jest słaba i schorowana. Może być także ciężarna.
Pani Jola, właścicielka psa, prowadzi hotelik dla zwierząt. Są to najczęściej poszkodowane przez los psy, których nikt nie chce. I Milia trafiła do tego grona. Osłabiony i ślepy pies resztką sił pokonał trzy ogrodzenia i wrócił na znany sobie teren, czyli do lasu. Psiak jest słaby i ślepy. Właściciele wynajęli tropiciela zwierząt i zaangażowali do poszukiwań wszystkich znajomych, jednak Mili nadal nie ma. Apelują do osób, którzy chcą pomóc, aby przyłączyli się do poszukiwań. Suczka jest słaba i niewidoma. To cichy pies, a przez swoją ślepotę jest bardzo wystraszona. Mila jest łagodna, ale trzeba do niej mówić, żeby wiedziała, że ktoś się zbliża. Można ją łatwo złapać. Ma na sobie czerwoną obrożę. Nie potrafi sama zadbać o pożywienie, więc najprawdopodobniej leży gdzieś w trawie lub rowie wycieńczona. Mila czeka na Waszą pomoc.
Właściciele przewidzieli dla znalazcy nagrodę w wysokości 2000 zł. Szukają także specjalistów, tropiciel i myśliwych, którzy pomogliby odnaleźć ślepą suczkę. Liczą także na pomoc osób, które pomogą przeczesywać las. Pani Jola i jej mąż są zdeterminowani w poszukiwaniu Mili.
-To wystraszony , łagodny psiak, który już dużo przeszedł w swoim życiu. Chcemy mu dać bezpieczny dom. Liczymy na pomoc w odnalezieniu naszej suni. – mówi Pani Jola
Jeśli widzieliście Milę, albo chcecie przyłączyć się do poszukiwań – dzwońcie:
Nr telefonu do Pani Joli – właścicielki Mili: -607 826 292
Można także dzwonić na numery: - 783 513 545 lub 695 491 549
https://newslubuski.pl/interwencje/909-pomozcie-szukac-niewidomej-mili.html#sigProIdb4362119c9