Policjanci z Zielonej Góry zatrzymali dwie młode kobiety, które dokonały kilku kradzieży w miejskich drogeriach. Łupem 21 i 17-latki padały kosmetyki. Łącznie ukradły towar na ponad 2800 złotych.
Sprawa ma swój początek w dwóch dużych zielonogórskich drogeriach. Obie firmy złożyły na policji zawiadomienia o kradzieży kosmetyków w ich placówkach. Wartość skradzionego towaru wyniosła ponad 2,8 tysięcy złotych.
– Funkcjonariusze z Wydziału Kryminalnego na zapisach z monitoringów sklepowych rozpoznali dwie młode zielonogórzanki, które podejrzane były o kradzieże. Zatrzymali 21-latkę i 17-latkę, a po przeszukaniu odnaleźli większość skradzionego towaru – relacjonuje podinsp. Małgorzata Barska, rzecznik policji w Zielonej Górze.
Prokurator zaproponował uzgodnienie kary
Młode kobiety spędziły noc w policyjnym areszcie w Komisariacie II Policji. Kolejnego dnia usłyszały zarzuty popełnionych kradzieży. Obie przyznały się do winy i złożyły wyjaśnienia. Ponieważ nie były wcześniej notowane, prokurator zaproponował uzgodnienie kary i w ten sposób zakończenie postępowania bez rozprawy sądowej.
– Podejrzane uzgodniły karę 12 miesięcy ograniczenia wolności z obowiązkiem wykonywania pracy na cele społeczne przez 30 godzin w miesiącu. Mają także obowiązek naprawienia szkód, czyli zapłaty za kosmetyki, które nie mogły być zwrócone do sklepów – informuje podinsp. Barska.
Przeczytaj też: Zielona Góra: Policja podsumowała Winobranie 2020. „Było jednym z najspokojniejszych” (ZDJĘCIA)