Wypadek na S3 koło Zielonej Góry spowodował, że stworzył się ogromny korek. Droga była całkowicie zablokowana – teraz policja otworzyła jeden pas ruchu.
Wypadek na S3 – zderzenie samochodów
Do wypadku na trasie S3 na odcinku Zielona Góra – Sulechów doszło w sobotę, 9 sierpnia, tuż po godzinie 10:00. Na 180-kilometrze ekspresówki na wysokości miejscowości Cigacice zderzyły się dwa samochody. Na moście na Odrze kierowca Opla najechał na tył Mercedesa.
Na miejsce zadysponowano dwa zastępy straży pożarnej, dwie karetki pogotowia ratunkowego oraz patrol policji z Wydziału Ruchu Drogowego. Ponadto przyleciał śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego z Zielonej Góry.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo z News TV:
Wypadek na S3 Zielona Góra – pięć osób poszkodowanych
– W wyniku wypadku pięć osób zostało poszkodowanych – relacjonuje st. kpt. Piotr Kowalski, rzecznik straży pożarnej w Zielonej Górze.
Jak dodał rzecznik lubuskich strażaków mł. bryg. Arkadiusz Kaniak, w jednym z pojazdów podróżowała jedna osoba, natomiast w drugim cztery. Wśród poszkodowanych m.in. jedna z osób uskarżała się na bóle w klatce piersiowej, a u kolejnej doszło do niewielkiego krwawienia z nosa.
Korek na S3 – droga była zablokowana
Trasa S3 w kierunku Gorzowa Wielkopolskiego była całkowicie zablokowana przez blisko dwie godziny. Ze względu na duże natężenie ruchu bardzo szybko stworzył się korek, który miał przeszło 15 kilometrów i sięgał Zielonej Góry. Część kierowców korzystała z objazdu „starą trójką” przez Cigacice.
Około godziny 12:15 służby otworzyły jeden pas ruchu. Rozładowanie korka i ustabilizowanie ruchu na S3 potrwa dłuższy czas. Jak przekazują kierowcy, wielu z nich nie ruszyło się jeszcze z miejsca.
– Lewy pas w kierunku Sulechowa odblokowany. Prosimy o cierpliwość, ostrożność i uwagę! Pamiętajcie o odpowiedniej odległości od poprzedzającego pojazdu – apeluje podinsp. Małgorzata Stanisławska, rzecznik policji w Zielonej Górze.
Przeczytaj też: Nocna akcja policji. Wpadali pijani kierowcy. „Wystarczyło kilkanaście minut”
