Wysokie temperatury sprzyjają rozmnażaniu się owadów. Najgorzej jest w okolicach parków lub akwenów wodnych. Już dziś ruszają opryski na komary w Nowej Soli.
Komary tną na potęgę. Owadów zdecydowanie przybyło w ostatnich dniach. Pojawiły się bardzo szybko i to w dużej ilości, co często potrafi skutecznie popsuć nam nastrój lub wypoczynek.
I tak do walki z insektami staje Miasto Nowa Sól. Zabiegi rozpoczną się już dzisiaj i będą wykonywane w godzinach wieczornych i nocnych. W planach jest opryskanie około 80-100 hektarów terenu.
Opryski będą wykonywane przede wszystkim w miejscach wylęgania się komarów, czyli w okolicach Odry i innych zbiorników wodnych oraz w miejscach przebywania dużych skupisk ludzi. Opryskanie 1 hektara to koszt ok. 450 złotych.
– Biorąc pod uwagę okres kwitnienia, przewidujemy zakończenie oprysków w ciągu 7-10 dni. Oczywiście nie zlikwidujemy w 100 procentach „latających potworów”, ale mam nadzieję, że chociaż trochę ulżymy mieszkańcom – informuje Jacek Milewski, prezydent Nowej Soli.
Przeczytaj też: W Sulechowie otwarto dom dla osób z autyzmem. „Nauczą się samodzielnego życia” (ZDJĘCIA)
Jesteś w centrum wydarzeń? Zrobiłeś zdjęcie lub nagrałeś film? Wyślij to do nas na #dodajto lub kontakt@newslubuski.pl
