W Zielonej Górze zagrzmiało. Burza w styczniu to rzadkość

Burza w styczniu? Tak to możliwe. Dziś około godz. 12.20 mieliśmy tego dowód – silne opady śniegu i marznącego deszczu oraz wyładowanie atmosferyczne.

Do wyładowań atmosferycznych może dochodzić podczas silniejszego ścierania mas powietrza. Zimowe burze nie są groźne. Mogą im tylko towarzyszyć mocniejsze opady, tak jak miało to miejsce w Zielonej Górze. Najczęściej burze pojawiają się w Polsce w okresie od kwietnia do października.

Od wielu tygodni na północy toczy się układ niżowy, korzystający zarówno ze znacznej różnicy temperatury między ciepłym wyżem, a obszarem powietrza arktycznego jak i dynamicznego oddziaływania prądu strumieniowego biegnącego przez południową część Polski.