Protest kobiet w Zielonej Górze. „Trzeba wypie***lić PiS w kosmos” (ZDJĘCIA)

Po oficjalnym ogłoszeniu wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji w całej Polsce znów zaczęły się protesty. Dziś w demontracji przed filharmonią w Zielonej Górze wzięło udział blisko 200 osób.

Trybunał Konstytucyjny opublikował w środowe popołudnie, 27 stycznia, uzasadnienie wyroku z 22 października 2020 roku zaostrzającego przepisy aborcyjne. Kilka godzin później wyrok został opublikowany w rządowym Dzienniku Ustaw.

Zielonogórski protest

Dziś w wielu polskich miastach odbyły się demonstracje przeciwko wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego. Podobnie było w Zielonej Górze. O godzinie 17:00 na placu przed filharmonią zebrało się prawie 200 osób.

Jak zawsze nie zabrakło transparentów. Prócz sztandarowego hasła „Je***ć PiS” można było zauważyć m.in.: „Praworządność wg PiS to policja bijąca kobiety”, „No woman no kraj” czy „Wracamy na ulice”. Były też przemowy.

– Na ten wyrok się nie zgadzamy i nie zgodzimy. Mamy nadzieję, że lekarze nie będą go w żaden sposób honorować. Właśnie dzisiaj potrzeba nam wielu odważnych ludzi. Potrzeba też wyp***lić PiS w kosmos, po prostu jak najdalej z naszego kraju – podkreślała Zofia Szozda, członkini Ogólnopolskiego Strajku Kobiet.

Przemówienie wygłosił też lekarz Sławomir Laber, ginekolog z Zielonej Góry. – Jest dzisiaj we mnie tylko jeden strach. Strach o przyszłość naszych dzieci. Dziś będąc tutaj, walczymy nie o prawa kobiet, ale o wolność całego narodu. Jestem tutaj, mimo że nie jestem zwolennikiem aborcji na żądanie. Jestem tutaj, bo zgotowano kobietom piekło – mówił doktor.

Głos zabrali również m.in. Kacper Kubiak i Agnieszka Chyrc z Instytutu Równości oraz dr Joanna Dec-Pietrowska, która wykłada na Uniwersytecie Zielonogórskim. Ponadto podczas zgromadzenia zbierano podpisy na powstanie placu Praw Kobiet.

Protest jak zawsze zabezpieczali zielonogórscy policjanci z różnych wydziałów. Wspierali ich funkcjonariusze z Samodzielnego Pododdziału Prewencji Policji w Gorzowie Wielkopolskim, którzy pełnią służbę na terenie miasta. Mundurowi nie musieli podejmować żadnych interwencji.

Przeczytaj też: Wypadek w zielonogórskim Chynowie. Sprawca zdarzenia jest pijany, ma 1,5 promila!