Całkowicie zarośnięty sierścią pies żył pośród butelek i puszek… (ZDJĘCIA)

Potwornie zaniedbany pies trafił pod opiekę wolontariuszy z OTOZ Zielona Góra. Zwierzę zostało odebrane od właściciela, który trafił do szpitala!  

Ogólnopolskie Towarzystwo Ochrony Zwierząt w Zielonej Górze zaopiekowało się poważnie zaniedbanym psem, którego właściciel trafił do szpitala. Ciało zwierzęcia pokrywała jedna wielka skorupa złożona z sierści, roztoczy, ziemi, odchodów, a nawet czekolady! Suczka wymagała natychmiastowej pomocy! 

Trzy osoby i blisko trzy godziny działań

Do pomocy psu zaangażowały się trzy osoby. W ruch poszły maszynka, nożyce oraz nóż do tapet! Przed strzyżeniem pies ważył prawie 19 kg, po ścięciu „zbroi” o 3 kg mniej. – Mieliśmy już wiele przypadków zakoltunionych psów, ale żaden jeszcze nie był tak ciężko. – dodają wolontariusze OTOZ Zielona Góra.

Potrzebna pomoc

Potrzeba nożyczek groomerskich, stołu groomerskiego oraz profesjonalnej suszarki. – Zaoszczędzi nie nam, ale przede wszystkim psu przedłużającego się stresu, szamotania się. Będziemy mogli szybciej przywracać komfort życia zwierzętom. – piszą wolontariusze OTOZ Zielona Góra.


NL LOGO Z LINIAJesteś w centrum wydarzeń? Zrobiłeś zdjęcie lub nagrałeś film? Prześlij je do nas na Facebooku lub na kontakt@newslubuski.pl