Tegoroczny 27. Pol'and'Rock Festival odbędzie się na Lotnisku Makowice-Płoty. Oficjalną informację podał już prezes fundacji WOŚP Jurek Owsiak. Wydarzenie znika z Kostrzyna nad Odrą po 16 latach. Wszystko za sprawą pandemii.
- Bardzo cieszymy się na spotkanie na łonie natury, jednak już teraz wiemy, że organizacja festiwalu w realiach pandemii będzie od nas wszystkich wymagać pewnych wyrzeczeń i wprowadzenia specjalnych zasad, na jakich będziemy na nim ze sobą przebywać - mówił Jerzy Owsiak.
"To kolejna ofiara pandemii"
Jak informuje burmistrz Kostrzyna nad Odrą Andrzej Kunt, za każdym razem, gdy festiwal się kończył, nigdy nie było pewności, że następny będzie w tym samym miejscu. - Za każdym razem festiwal robi się od nowa. Nie ma nic takiego, że jesteśmy umówieni na 5, 10 czy 15 lat. Nowe miejsce to teren, w którym łatwiej jest zrobić imprezę zamkniętą - podkreśla.
- Pol'and'Rock Festival jest kolejną ofiarą pandemii. Nie ma co dyskutować, trzeba spełnić wymagania i obostrzenia. Cieszę się, że Jurek Owsiak i Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy będą grali na świeżym powietrzu, bo to zupełnie coś innego niż koncert w studio - mówi marszałek Elżbieta Anna Polak.
Czy Pol'and'Rock Festival wróci do Kostrzyna?
Prezes fundacji WOŚP obiecał już, że w przyszłym roku wróci do lubuskiego. - Jurek Owsiak w Lubuskim czuje się znakomicie. Zapewnia, że będziemy tutaj grali, jak powtarza to co rok, do końca świata i o jeden dzień dłużej - podkreśla marszałek województwa.
Przeczytaj też: Blisko 3,3 miliona złotych na sport i turystykę dla lubuskich samorządów. Co powstanie?
Jesteś w centrum wydarzeń? Zrobiłeś zdjęcie lub nagrałeś film? Wyślij to do nas na #dodajto lub Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.