Hamburgera wymyślił w 1904 roku Fletcher Davis, który prowadził bar w Teksasie. Zaproponował on swoim gościom mielony kotlet na grzance z sałatą, musztardą i majonezem. Jednym z najstarszych lokali serwujących hamburgery w USA jest restauracja Louis Lunch w New Haven, w stanie Connecticut, gdzie mięso jest pieczone na kilkudziesięcioletnich żeliwnych grillach gazowych i serwowane na chlebie tostowym, ewentualnie z plastrem pomidora i cebulki, natomiast bez ketchupu. Po ponad 100 latach hamburger zyskał wiele smaków, od tych tradycyjnych z mielonej wołowiny, przez rybne, drobiowe a nawet wegetariańskie czy wegańskie.
Niezależnie od smaków w każdym hamburgerze musi znaleźć się odpowiedni sos oraz dodatki. Jak mówi Daniel Ignaszewski, właściciel Burger House w Zielonej Górze, Polacy szczególnie upodobali sobie pomidora, cebulę i rukolę.
Mimo że pogoda nie rozpieszcza, sezon grillowy w pełni. A jak grill to (dla mięsożernych :) ) oczywiście burger. Jaki jest przepis na tego idealnego?
Mięso, około 700 g przekładamy do miski. Dodajemy sól i pieprz według uznania. Formujemy burgery mniej więcej o masie 150-200 g. Rozgrzaną kratkę grillową delikatnie smarujemy olejem. Uformowane kotlety smażymy ok. 4-6 minut z każdej strony. Czas pieczenie zależy od wielkości burgera i od temperatury grilla. W trakcie smażenia kotletów nie dociskamy ponieważ wypłynie z nich sos. Podpiekamy bułki. Teraz zostało już tylko składanie. Dolną część bułki smarujemy musztardą. Na wierzchu układamy konserwowe ogórki oraz burgery. Dodajemy gruby plaster pomidora, cebulę, rukolę. Całość polewamy ulubionym sosem i przykrywamy drugą połówką bułki.
Przeczytaj także: Kiedy zatankujemy na trasie S3 w Lubuskiem? Trwa budowa dwóch stacji paliw (ZDJĘCIA)