ZWiK Zielona Góra nieustannie apeluje do mieszkańców o niezanieczyszczanie kanalizacji. Niestety, póki co nie widać zmian. Odpady lądują tam na potęgę, co w konsekwencji powoduje awarie.

"Aż trudno uwierzyć, co znajdujemy"

Jakie "niespodzianki" można znaleźć w kanalizacji? Pracownicy zielonogórskich wodociągów odkrywają w zapchanych rurociągach między innymi nawilżone chusteczki, pampersy, szmaty oraz włosy. To jednak nie wszystko...

- Przyczyną zatkania kanału, który czyściliśmy ostatnio na zlecenie klienta były np. maseczki ochronne, natomiast na jednej z naszych przepompowni ścieków po wystąpieniu awarii tłoczni nasi pracownicy wyciągnęli z niej puszki od piwa, słoiki, a nawet fragmenty asfaltu - informują Wodociągi Zielona Góra.

NIE dla śmieci w sieci

Wszystkie powyższe zjawiska to skutek nieodpowiedzialności i bezmyślności ludzi. Śmieci w kanalizacji powodują chociażby kosztowne awarie, za które w konsekwencji m.in. po zwiększeniu wysokości opłat za odprowadzanie ścieków, będą musieli zapłacić sami mieszkańcy.

- Konsekwentnie i wytrwale przypominamy i uczulamy mieszkańców na to, co nie powinno być wrzucane do kanalizacji. NIE dla śmieci w sieci - podkreśla ZWiK Zielona Góra.

Przeczytaj też: Zachodnia Obwodnica Zielonej Góry. Prezydent Janusz Kubicki zaprasza na konsultacje społeczne