Upały dają się nam we znaki już od kilku dni. Brak opadów deszczu w Lubuskiem spowodował, że przez niski stan Odry nie mogą funkcjonować promy w Milsku, Pomorsku oraz Brodach.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej informuje, że stan wody w rzece wynosi obecnie 104 cm (Cigacice) oraz 117 cm (rejon miejscowości Nietków). Tylko w ciągu ostatnich dwóch dni woda spadła w tych miejscach o około 30 centymetrów.
Mimo niskiego stanu rzeki Odra w regionie cały czas kursuje prom w Połęcku. Działa on jednak z ograniczeniami, czyli zabiera mniej pojazdów niż zwykle. Ponadto w niektórych momentach może on całkowicie wstrzymać kursy przez rzekę.
Niski stan Odry to problem dla kierowców
Nieczynne przeprawy promowe to spora udręka dla kierowców. Teraz nie pozostaje im nic innego niż nadkładanie drogi. Dla niektórych oznacza to wydłużenie podróży nawet o 20 czy 30 kilometrów.
Kiedy promy w Brodach, Milsku i Pomorsku ruszą ponownie? Wszystko zależy od stanu rzeki, ale prognozy zapowiadają niestety dalsze spadki wody w Odrze.
Przeczytaj też: Nietrzeźwi kierowcy zatrzymani w Zielonej Górze i okolicach. Wystarczyło tylko kilka godzin