Otwarto Miasteczko Ruchu Drogowego w Wiechlicach koło Szprotawy. Tu dzieci będą uczyły się bezpiecznego poruszania się na drodze.
Przy Szkole Podstawowej w Wiechlicach powstało Miasteczko Ruchu Drogowego z prawdziwego zdarzenia. Są znaki drogowe, przejścia dla pieszych, a nawet sygnalizacja świetlna. Całkowita wartość inwestycji to przeszło 380 tysięcy złotych, z czego 100 tysięcy Urząd Miejski Szprotawa otrzymał z budżetu Województwa Lubuskiego w ramach programu „Lubuska Baza Sportowa„.
– Prace objęły przebudowę nawierzchni placu manewrowego, zakup i montaż oznakowania, wykonanie sygnalizacji świetlnej, a także zagospodarowanie przestrzeni, w tym oświetlenie terenu miasteczka, posadzenie zieleni oraz montaż elementów małej architektury, czyli ławek, stojaków na rowery i koszy na śmieci – informuje Urząd Marszałkowski Województwa Lubuskiego.
Miasteczko Ruchu Drogowego z myślą o najmłodszych
Urząd Miejski w Szprotawie realizuje projekt „Rower dla pierwszaka”, w ramach którego każdy uczeń pierwszej klasy szkoły podstawowej i liceum rozpoczynający naukę w placówkach prowadzonych przez samorząd otrzymuje rower. Teraz szczególnie ci najmłodsi będą mogli korzystać z miasteczka, aby szlifować swoje umiejętności jazdy na rowerze zgodnie z przepisami ruchu drogowego.
– Miasteczko Ruchu Drogowego jest częścią olbrzymiego projektu rozwoju turystyki rowerowej oraz promocji aktywności fizycznej i zdrowego stylu życia w naszej gminie. Jego elementami składowymi są między innymi cieszący się dużą popularnością pumptrack czy aktualnie powstający skatepark na stadionie – mówi Mirosław Gąsik, burmistrz Szprotawy.
Włodarz magistratu zaznacza także, że już wkrótce tereny wiejskie oraz miasto zostaną skomunikowane ścieżkami rowerowymi lub ciągami pieszo-rowerowymi. To wszystko w ramach projektu Velo Sprotavia czy ścieżki, która będzie biegła od Szprotawy przez Wiechlice, Szprotawkę, Leszno Dolne, Leszno Górne, aż do granicy z województwem dolnośląskim.
Przeczytaj też: Pościg pod Żaganiem. Uciekinier zderzył się z innymi pojazdami i uciekał pieszo (ZDJĘCIA)