Urząd Miasta Zielona Góra poinformował, że w mieście ruszyła aplikacja TransparentneJST. Dzięki temu mieszkańcy mają możliwość zgłaszania przeróżnych usterek. Mowa tu między innymi o dziurach w drodze, uszkodzonych chodnikach czy nieświecących latarniach ulicznych. Aplikacja dostępna jest do pobrania na smartfony, jak i na stronie zielonagora.wkontakciejst.pl.
- To dowód na to, że nasze miasto staje się coraz bardziej innowacyjne i przyjazne mieszkańcom - uważa Dariusz Lesicki, wiceprezydent miasta.
Jak to działa?
Magistrat podkreśla, że aplikacja jest bardzo prosta. Przy zgłaszaniu danej usterki możemy wraz z krótkim opisem dołączyć zdjęcie oraz zaznaczyć dokładną lokalizację. Nasza informacja powinna od razu trafić do urzędu, a my będziemy mogli śledzić status zgłoszenia.
- Musimy pamiętać, że miejskie służby nie wszędzie są obecne w danym momencie, nie każdy problem jest dla nas od razu widoczny. Dlatego, aby wsłuchać się w głosy zielonogórzan, przyśpieszyć i ułatwić kontakty z magistratem, stworzyliśmy aplikację, która wygodny dla wszystkich sposób będzie wskazywała miejsca, awarie i usterki, na które należy zwrócić uwagę - informuje wiceprezydent Lesicki.
Co na to mieszkańcy?
Zielonogórzanie odbierają nową aplikację TransparentneJST w dwojaki sposób. Część uważa, że jest ona potrzebna, natomiast inni wskazują, iż w samej "obsłudze zgłoszenia" zapewne nic się nie zmieni.
- Nie, no teraz to będzie... Taka nowoczesność, że urzędnik o dziurze, która jest od 10 lat w drodze, dowie się w 2 minuty, zamiast w tydzień, co pozwoli na następne 10 lat wymyślania bzdur typu piętrowy parking za 30 baniek lub kąpielisko za 100 milionów - komentuje pan Krzysztof.
Odmienne zdanie ma z kolei pan Maciej: "Ciekawe rozwiązanie, aplikacja zainstalowana, zobaczymy, jak będzie to działać w praktyce, mam nadzieje, że wypali i interakcja będzie z obu stron mieszkańców i urzędników".
Przeczytaj też: Policyjny pościg w Sulechowie. Za kierownicą 15-latek (ZDJĘCIA)