W niedzielę, 12 marca nastąpiła zmiana w rocznym rozkładzie jazdy PKP Intercity. Po ponad dwóch latach z Zielonej Góry wreszcie dojeżdżamy pociągiem do Poznania. Na ten dzień czekało wielu mieszkańców Zielonej Góry i okolic. Wreszcie możliwa jest bezpośrednia podróż pociągiem bez konieczności korzystania z komunikacji zastępczej i przesiadek, jednak podróżni mają mieszane opinie.
Pociąg Zielona Góra - Poznań
Zapytaliśmy podróżnych co sądzą o przywróceniu bezpośrednich połączeń oraz o czasie podróży. Na pierwsze pytanie odpowiedzi były zgodne, każdy jest zadowolony. Niestety, jeśli chodzi o czas podróży to nie jest już tak kolorowo.
- Trasę z Zielonej Góry do Zbąszynka pokonaliśmy w 57 minut. Bezpośredni autobus dojeżdżał w około 50 minut - mówi pan Marcin. Niestety nie jest to jedyny opóźniony przejazd w pierwszym dniu bezpośrednich połączeń. - Na stacji w Sulechowie staliśmy 25 minut. Sama podróż z Zielonej Góry do Zbąszynka zajęła 72 minuty! - komentuje pani Marta.
Warto dodać, że na remontowanym odcinku wciąż trwają prace, jednak mają one nie mieć dużego wpływu na kursowanie pociągów. Remont ma zakończyć się dopiero w II kwartale 2023 roku. Przypomnijmy, że modernizacja linii kolejowej 358 miała na celu zwiększenie prędkości pociągów oraz zmniejszenie czasu przejazdu na trasie Zielona Góra - Zbąszynek o 6 minut. Wartość projektu wyniosła ponad 167 mln złotych.
Jak obecnie kursują pociągi z Zielonej Góry do Poznania i z powrotem?