Bociany w Jasieniu to swego rodzaju symbol miasta. Wraz z nadejściem wiosny mieszkańcy wyczekują ich przylotu, a później mogą przez całą dobę oglądać ich życie. To wszystko za sprawą kamery, która znajduje się nad gniazdem, ponieważ obraz z niej transmitowany jest na żywo przez Stowarzyszenie na rzecz Rozwoju Jasienia "Jasieniaki".
Dym z komina leciał na bociany
We wtorkowy poranek, 4 kwietnia, ludzie oglądający transmisję zaczęli się jednak obawiać o życie bocianów. Po godzinie 7:00 bocianie gniazdo spowiły kłęby dymu. Nie minęła chwila, a w gęstym zadymieniu zniknęła cała ptasia rodzina. Nagranie ukazujące całą sytuację opublikował pan Grzegorz, mieszkaniec Jasienia. Jednocześnie internauci masowo zaczęli publikować na portalach społecznościowych wycinki z transmisji na żywo.
Komin, na którym znajduje się gniazdo, należy do Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury w Jasieniu. Kierownik placówki wydał w tej sprawie specjalny komunikat.
- Rozumiemy Państwa oburzenie. Czujemy się podobnie. Dym, który otoczył przy rozpalaniu pieca gniazdo bociana umieszczonego na kominie MGOK spowodowany był awarią starego nadmuchu pieca. (...) Gdy tylko zauważyliśmy tak mocne dymienie zareagowaliśmy, aby piec został wyłączony. Choć przy tego typu piecach nie jest to natychmiastowe - informuje Łukasz Michałkiewicz, pełniący obowiązki dyrektora MGOK.
"Pracujemy nad rozwiązaniem problemu"
Jak czytamy w komunikacie MGOK Jasień, burmistrz podjął już decyzję o wymianie pieca, aby ani działalność MGOK ani bociany nie ucierpiały. Trwają procedury wyceny nowego systemu ogrzewania. Aktualnie ośrodek ograniczył swoją działalność z powodu problemów z ogrzewaniem. - Możemy zapewnić wszystkich Państwa, że bociany maja się dobrze i zrobimy wszystko, aby sytuacja się nie powtórzyła - podkreśla Michałkiewicz.
Informacja o sytuacji pojawiła się także na oficjalnej stronie Urzędu Miejskiego w Jasieniu na Facebooku.
- W związku z ostatnim zainteresowaniem Naszym Jasieńskim bocianem, pragniemy poinformować, że ma się on dobrze. Możemy Państwa zapewnić, że bocian Wojtek jest cały i zdrowy, a jakość powietrza (miernik na budynku szkoły przy MGOK) jest bardzo dobra. Cieszymy się, że los Naszych bocianów jest dla Państwa taki ważny i gwarantujemy, że dla nas również - czytamy w komunikacie.
Przeczytaj też: Pożar koło Lubska. Płonęły trawy i trzciny. Wezwano samolot gaśniczy (ZDJĘCIA)
https://newslubuski.pl/spoleczne/14250-jasien-dym-z-komina-lecial-na-bociany.html#sigProIdc8a9b8ca26
Fot. Stowarzyszenie "Jasieniaki", Grzegorz Wadejsza, Redakcja