Przedstawiciele lubuskich jednostek Ochotniczych Straży Pożarnych odebrali w marcu promesy na zakup nowych samochodów gaśniczych. Łącznie gminy lub sami ochotnicy powinni zakupić 20 pojazdów, 19 średnich oraz jeden ciężki wóz gaśniczy. Promesa to słowo, na które warto zwrócić uwagę, ponieważ wśród rządowych przekazów często słyszymy np. narrację: "chyba nigdy nie było takiej liczby wozów strażackich przekazywanych w jednym roku dla OSP". To akurat słowa premiera Mateusza Morawieckiego.
Bez kasy z gminy ani rusz
Wszelkie słowa czy komunikaty brzmią pięknie i ładnie. Główna rzecz jednak w tym, że rząd nowych wozów nie "rozdaje". Politycy Prawa i Sprawiedliwości wraz z wojewodą przekazali jedynie promesy. Na pierwszym planie w przypadku średnich wozów gaśniczych kwota 950 tysięcy złotych. Prezentuje się świetnie, ale nie ma przecież nic za darmo.
Aby w ogóle starać się o otrzymanie promesy, potrzebny był spory wkład własny ze strony gminy, na której terenie znajduje się jednostka OSP pragnąca posiadać nowy samochód gaśniczy. I tak zgodnie z dokumentami, które trafiały do urzędów gmin dla lekkiego samochodu ratowniczo-gaśniczego samorząd musiał dołożyć co najmniej 200 tysięcy złotych. Gdy mowa już o ciężarowym samochodzie średnim wymagany wkład własny wzrastał do minimum 400 tysięcy złotych, natomiast przy ciężkim wozie do przynajmniej 500 tysięcy. Kwoty ostatecznie mogły być jednak większe. Przykładem jest gmina Iłowa zlokalizowana pod Żaganiem, która na zakup dwóch średnich wozów zabezpieczyła łącznie ponad milion złotych.
Samorządy musiały zabezpieczyć więc około 50% promesy. Drugie tyle pochodzi z Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego, Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, firm ubezpieczeniowych oraz Narodowego i Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
Jest promesa, ale wóz o wiele droższy
Jeszcze przed wręczeniem promes dla lubuskich jednostek OSP, spoglądając na ceny nowych samochodów gaśniczych widać było, że ceny tzw. golasów, czyli samych wozów bez żadnego dodatkowego sprzętu mocno poszybowały w górę i kosztują minimalnie nawet milion złotych. To wszystko, chociażby przez szalejącą inflację, która nie ominęła pożarniczego świata. Powoduje to spore problemy dla ochotników.
Za przykład posłużyć może teraz jednostka OSP Mozów ulokowana w gminie Sulechów w powiecie zielonogórskim. Druhowie podkreślali, że nowy wóz będzie dla nich bardzo dużym i ważnym wsparciem w dalszym rozwoju jednostki. Szybko okazało się jednak, iż promesa nie starczy na spełnienie marzeń. Jedyna firma, która zgłosiła się do przetargu za samochód gaśniczy ze zbiornikiem wodnym o pojemności 3000 litrów oraz bez dodatkowego wyposażenia zaoferowała kwotę ponad 1,31 miliona złotych.
- Niestety czasami złożona oferta potrafi delikatnie mówiąc zdołować. W ramach postępowania na dostawę nowego samochodu dla OSP Mozów wpłynęła tylko jedna oferta z kwotą 1 371 450 złotych, to już jakiś kosmos. My zakładaliśmy, że możemy przeznaczyć do 1,1 miliona co i tak jest uważam drogo. I co teraz, nie mam pojęcia - komentuje Wojciech Sołtys, burmistrz Sulechowa.
Duża cena to spora przeszkoda, ponieważ gmina, która już zabezpieczyła pieniądze w budżecie, aby teraz wykorzystać i nie stracić rządowego dofinansowania, zapewne będzie musiała dołożyć kolejne środki. To utrudnienie, ponieważ własne środki trzeba mieć przecież także między innymi na remonty czy budowy dróg. W tym wypadku środki na nowy wóz zaczęli już zbierać sami ochotnicy z OSP Mozów i utworzyli zbiórkę internetową. Gdzie ją znajdziemy? KLIKNIJ TUTAJ
- Tworzymy tę zrzutkę w nadziei, że nasza lokalna społeczność, przyjaciele, rodziny i wszyscy, którzy chcą wspomóc nasze działania, zechcą dołożyć swoją cegiełkę. Każda wpłata, bez względu na jej wysokość, przyczyni się do osiągnięcia naszego celu - informują strażacy z Mozowa.
Lubuskie jednostki OSP - kto dostał promesę
Promesy na nowe samochody gaśnicze otrzymały w 2023 roku:
- OSP Stary Kisielin (miasto Zielona Góra) - ciężki wóz gaśniczy
- OSP Mozów (powiat zielonogórski)
- OSP Rzepin (powiat słubicki)
- OSP Cybinka (powiat słubicki)
- OSP Sława (powiat wschowski)
- OSP Krasowiec (powiat gorzowski)
- OSP Ulim (powiat gorzowski)
- OSP Ściechów (powiat gorzowski)
- OSP Brójce (powiat międzyrzecki)
- OSP Kaława (powiat międzyrzecki)
- OSP Silna (powiat międzyrzecki)
- OSP Goraj (powiat międzyrzecki)
- OSP Iłowa (powiat żagański)
- OSP Borowe (powiat żagański)
- OSP Dąbrówka Wielkopolska (powiat świebodziński)
- OSP Czarnowo (powiat krośnieński)
- OSP Strzegów (powiat krośnieński)
- OSP Konotop (powiat nowosolski)
- OSP Lemierzyce (powiat sulęciński)
- OSP Stare Kurowo (powiat strzelecko-drezdenecki)
Przeczytaj też: Napad na bank w Nowogrodzie Bobrzańskim. Zatrzymano podejrzanego (ZDJĘCIA)