Do redakcji NewsLubuski.pl zaczęły spływać zapytania od mieszkańców regionu. Praktycznie wszędzie pojawia się jedna kwestia: "latający helikopter w nocy". Statek powietrzny lata po całym województwie lubuskim, co przykuwa uwagę wielu osób. Domysłów o cel lotów jest sporo, ale nie ma powodów do obaw.
Nocne szkolenia Lotniczego Pogotowia Ratunkowego
Latająca maszyna to śmigłowiec z bazy LPR Zielona Góra. Piloci odbywają ćwiczenia z lotów nocnych. Takie manewry związane są między innymi z przedłużeniem uprawnień dla pilotów lub w ramach szkolenia z wykonywania operacji NVIS, czyli w goglach noktowizyjnych. To standardowe założenia, które przeprowadzają praktycznie wszystkie bazy ulokowane na terenie kraju.
Ćwiczenia z reguły zaczynają się około godziny 21:00, czyli tuż po zakończeniu dyżuru przez zielonogórską bazę HEMS. Po wykonaniu wszystkich punktów szkolenia śmigłowiec ratowniczy wraca do miejsca stacjonowania, aby od rana być w pełnej gotowości operacyjnej do zdarzeń. Całość zazwyczaj realizuje się przez kilka dni.
Trasy szkoleniowe przebiegają przez lądowiska przyszpitalne oraz miejsca gminne na terenie województwa lubuskiego, ale i ościennych regionów. Wspomniane miejsca gminne to na przykład boiska, łąki oraz pola wyznaczone praktycznie w każdej gminie w Lubuskiem. Wszystko po to, aby w godzinach nocnych bezpiecznie mogły korzystać z nich załogi LPR.
Przypominamy, że obecnie lubuskie bazy LPR działające w Zielonej Górze i Gorzowie Wielkopolskim pracują codziennie od godziny 7:00 do godziny 20:00. Najbliższa, całodobowa baza znajduje się dopiero we Wrocławiu. Bardzo możliwe, że dzięki takim szkoleniom lista baz otwartych przez 24 godziny wzrośnie i obejmie również nasz region.
Przeczytaj też: Groźne zdarzenie w Zielonej Górze. Autobus MZK przebił płot i wjechał do ogrodu (ZDJĘCIA)