Skrzyżowanie ulic Wojska Polskiego, Wyszyńskiego i Zacisze w Zielonej Górze to jedna z większych krzyżówek w mieście. Od lat dochodzi na nim do sporej ilości kolizji oraz wypadków drogowych. Swego czasu proponowano nawet, aby wybudować w tym miejscu rondo, które miałoby usprawnić ruch.
ITS Zielona Góra - miasto wprowadza system
Póki co ruch w mieście usprawnić ma ITS, czyli Inteligenty System Transportowy. Urząd Miasta Zielona Góra zapłacił za jego wdrożenie 31 milionów złotych. Docelowo system na podstawie danych zbieranych przez czujniki ma automatycznie dostosowywać i regulować ruch na skrzyżowaniach za pomocą sygnalizacji świetlnej.
Jednym z takich skrzyżowań jest właśnie to łączące ulice Wojska Polskiego, Wyszyńskiego oraz Zacisze. I tak w tym roku zostało ono przebudowane. Zostało wyposażone między innymi w dodatkowe pasy na wlotach Wyszyńskiego i Wojska Polskiego (kierunek do centrum), a także w inteligentne sterowanie zależne od aktualnego natężenia ruchu.
Włączone światła na skrzyżowaniu. "Trzeba było dachowania"
W ostatnim czasie prace budowlane na skrzyżowaniu zostały zakończone, a kierowcy samochodów mogli zacząć z niego korzystać. Niestety nie w pełni, ponieważ nie działała sygnalizacja świetlna i nie było znaków poziomych. Powodowało to, że w tym miejscu za sprawą zamknięcia wiaduktu na al. Zjednoczenia tworzyły się korki. Dochodziło też do wielu niebezpiecznych sytuacji, aż w końcu doszło do wypadku.
Dwa dni temu na krzyżówce zderzyły się trzy samochody. Jeden z nich dachował. Pisaliśmy o tym tutaj: "Groźny wypadek w Zielonej Górze. Dziecko trafiło do szpitala (ZDJĘCIA)".
Dziś, 10 grudnia, w godzinach porannych na skrzyżowaniu w końcu uruchomiona została sygnalizacja świetlna. Poinformował o tym Urząd Miasta Zielona Góra.
- Dotychczasowe warunki atmosferyczne (mróz, opady deszczu i śniegu) nie pozwalały na pomalowanie skrzyżowania, a w konsekwencji włączenia sygnalizacji, lecz w minioną sobotę pojawiły się przychylniejsze warunki pogodowe (2° na plusie), które wykorzystano do wprowadzenia niezbędnego oznakowania poziomego - czytamy w komunikacie magistratu.
Mieszkańcy głośno komentują sprawę. "Trzeba było dachowania, żeby w nocy wszystko zostało zrobione?" - komentuje pani Estera. "No kto by się spodziewał mrozu i opadów śniegu w grudniu" - napisał pan Wojtek. "W końcu, bo nas tam pozabijają i nie będzie mieszkańców Zielonej Góry" - śmieje się pani Agnieszka.
Przeczytaj też: Tragiczny pożar pod Żarami. Jest ofiara śmiertelna
https://newslubuski.pl/spoleczne/15534-zielona-gora-miasto-uruchomilo-swiatla-i-sie-tlumaczy-trzeba-bylo-dachowania.html#sigProId602d65168e