Nielegalne reklamy to zmora dróg w całej Polsce. Psują estetykę, a czasami nawet stwarzają zagrożenie w ruchu drogowym, ponieważ zasłaniają widoczność. Ponadto taka reklama powoduje dekoncentrację kierowców, co jest szczególnie niebezpieczne w przypadku dróg o dużym natężeniu ruchu.

Kierowca w czasie pobierania informacji z różnych elementów otoczenia, np. reklam, nie obserwuje sytuacji na drodze. Taki stan chwilowego zatrzymania wzroku w jednym punkcie w przypadku nagłej konieczności zatrzymania pojazdu może skończyć się nawet wypadkiem, a w najlepszym przypadku kolizją drogową.

Urząd Miasta Zielona Góra walczy z reklamami

Zielonogórski magistrat od kilku lat walczy z reklamami w różnoraki sposób. Teraz miasto postanowiło całkowicie zasłonić nielegalne reklamy. Zostały one zaklejone folią stretch, a dodatkowo oklejone taśmą z czerwonym napisem "Nielegalna".

- Wszelkie działania mające na celu oklejanie nielegalnych nośników reklam wzdłuż Trasy Północnej, Sulechowskiej i Batorego zostały przeprowadzone pod nadzorem UM Zielona Góra. Urząd o akcji tej powiadomił również policję. Czynności te zostały podjęte w związku z tym, że miasto nie godzi się na działania niegodne z prawem - podkreśla Monika Zapotoczna z urzędu miasta.

Działania miasta nie przypadły do gustu niektórym osobom. Nieznani sprawcy wielokrotnie ściągali już zabezpieczenia magistratu. Te lądowały później m.in. w okolicznych lasach.

Przeczytaj też: Akcja ITD. Przeładowane dostawczaki zatrzymane w Lubuskiem