Wybory Nowa Sól. Wyniki wyborów

W Nowej Soli w drugiej turze wyborów samorządowych zmierzyli się Beata Kulczycka (KWW FNW Wadima Tyszkiewicza) oraz Jacek Milewski (KWW Jacka Milewskiego), który był dotychczasowym prezydentem miasta. Frekwencja w dniu głosowania wyniosła 39,64 proc, czyli była o nieco ponad 7 proc. mniejsza niż w pierwszej turze. Łącznie oddano 11 061 ważnych głosów.

Według danych z 18 okręgowych komisji wyborczych Beata Kulczycka zdobyła 7435 głosów, co daje 67,64 proc. Jacek Milewski otrzymał natomiast 3557 głosów (32,36 proc.).

Prezydent Nowa Sól. Beata Kulczycka obejmie urząd

- To dla mnie zaszczyt służyć i pracować dla Państwa i reprezentować nasze miasto. Ten wynik motywuje do dalszej pracy i daje mi olbrzymią siłę do działań. Dźwigam również, w pozytywnym tego słowa znaczeniu ogrom zobowiązań i nadziei, które we mnie pokładacie i które dla mnie są największym wyzwaniem. Nie triumfuje, po prostu cieszę się, że Państwo mi zaufaliście - komentowała na gorąco.

Dziś wiemy już, że Beata Kulczycka na samym początku planuje m.in. przyjrzeć się inwestycjom rozpoczętym w mieście i dalej kontynuować ich realizację. Mocno zamierza stawiać też na dialog z mieszkańcami Nowej Soli. Jest pierwszą kobietą, która będzie rządzić tym miastem.

Beata Kulczycka: "Jestem zmotywowana, zbudowana"

- Od jakiegoś czasu była mowa, że Nowa Sól jest kobietą i teraz się to spełnia. Nie śpię od kilku dni i nie będę spać z emocji. Jestem zmotywowana oraz zbudowana. Najpierw trzeba ułożyć zespół ludzi do współpracy, to podstawa. Przekonałam się w trakcie kampanii, że bez dialogu z mieszkańcami nie da się budować przyszłości - podkreśla prezydent-elekt.

Wszystko wskazuje na to, że nowa prezydent Beata Kulczycka zostanie oficjalnie zaprzysiężona w poniedziałek, 6 maja. Wówczas w mieście ma odbyć się inauguracyjna sesja Rady Miejskiej w Nowej Soli. Przypomnijmy, że w radzie dziewięć mandatów zdobył FNW Wadima Tyszkiewicza, z kolei po cztery komitety Jacka Milewskiego, Koalicji 15 października i PiS.

Przeczytaj też: Ogromna radość w sztabie Marcina Pabierowskiego. "Jest to piękny dzień"