Lubuska Policja współpracuje z wieloma instytucjami, by jeszcze lepiej diagnozować problematykę bezdomności. Od początku listopada funkcjonariusze kontrolują miejsca, w których mogą być osoby potrzebujące pomocy. Policjanci namawiają do skorzystania z ośrodków dysponujących ciepłymi miejscami noclegowymi. Funkcjonariusze wskazują także, gdzie można zjeść ciepły posiłek.

- W Gorzowie Wlkp. policjanci komendy miejskiej wraz z sekcją bezdomności Gorzowskiego Centrum Pomocy Rodzinie, Ośrodkiem Pomocy Osobom Nietrzeźwym, a także Caritasem kolejny raz sprawdzali miejsca przebywania osób bezdomnych - informuje sierż. szt. Grzegorz Jaroszewicz, Zespół Prasowy KWP w Gorzowie Wlkp. - Tych na swojej liście mają kilkanaście. W większości odwiedzają znane im osoby, dlatego takie wizyty nie wywołują zdziwienia. Praca nie jest łatwa, gdyż niejednokrotnie osoby oferujące pomoc spotykają się nawet z agresją.

Podczas zimy 2016/17 z wychłodzenia zmarł 64-letni mężczyzna, który mieszkał w prowizorycznym szałasie. Rok wcześniej na terenie województwa lubuskiego cztery osoby zmarły z tej samej przyczyny. Od listopada 2016 roku do końca marca 2017 (działania ZIMA) lubuscy policjanci pomogli około 2 tys. razy, a interwencje związane były z przewiezieniem osób do noclegowni, a także do wytrzeźwienia. Warto podkreślić wielokrotne reakcje przypadkowych osób, które informowały Policję lub inne instytucje o osobach potrzebujących pomocy. Pamiętać należy, że sytuacje związane z bezdomnością można zgłaszać na Krajowej Mapie Zagrożeń Bezpieczeństwa. Tylko natychmiastowa reakcja i informacja przekazana służbom może skutkować właściwą pomocą.

Podczas rozmów z bezdomnymi wielokrotnie pojawiają się propozycje przeniesienia w ciepłe miejsce, a przede wszystkim zmiany stylu życia. Pomimo panującego zimna często odmawiają sugerując, że doskonale sobie radzą. Policja wraz ze współpracującymi instytucjami nie zamierzają jednak odpuszczać. Wciąż odwiedzają te same osoby, a podobne działania przez najbliższe miesiące będą regularne, bo temperatury są coraz niższe i niosą ze sobą nie tylko zagrożenie dla zdrowia, ale także życia.