Cielaki skradzione zostały z dwóch sąsiadujących ze sobą pastwisk. Z pierwszego skradziono siedem brązowo-białych i czerwono-białych LIMOUSINE. Jest to bydło rasy mięsnej i mlecznej. Właściciel wyszacował stratę na 10 tys. zł. Z drugiego pastwisko skradziono dwa CHAROLAISE - czyli bydło rasy mięsnej. Ten właściciel określił straty w wysokości 4 tys. zł. Każdy z cielaków ważył około 250-300 kg. Policja jest pewna, że złodzieje podjechali specjalistycznym pojazdem do przewozu zwierząt.
Policja prowadzi postępowanie w tej sprawie.