Młodzieżowy Strajk Klimatyczny. "Nie zabierajcie nam przyszłości. Wasza bierność, nasza złość" (ZDJĘCIA)

20 wrzesień 2019
Autor: 
Młodzieżowy Strajk Klimatyczny. "Nie zabierajcie nam przyszłości" Redakcja

Młodzieżowy Strajk Klimatyczny w Zielonej Górze jest częścią ogólnoświatowej akcji "Protest tysięcy miast". Młodzi chcieli pokazać, że nie zgadzają się na ignorowanie przez polityków "kryzysu klimatycznego". - Teraz jest ostateczny czas, aby ratować Ziemię - mówili.

Do globalnej walki z biernością wobec kryzysu klimatycznego dołączył Młodzieżowy Strajk Klimatyczny. Dziś od godziny 10:00 uczestnicy protestu organizowanego w Zielonej Górze gromadzili się na Starym Rynku. Na wydarzenie przychodziły nawet całe klasy. Młodzież, która zebrała się przy ratuszu, wyrażała sprzeciw wobec bierności polskich rządzących na postępujące zmiany klimatu.

- Przyszliśmy tu, aby zwrócić uwagę władzy na to, że młodzież chce zmieniać przyszłość. Chcemy mieć Ziemię, gdzie bez przeszkód będziemy mogli wychować dzieci i realizować nasze marzenia. Teraz jest ostateczny czas, aby ratować Ziemię - podkreśla Róża Kułak, uczennica V LO w Zielonej Górze. - Chcemy coś zmienić i pokazać to w dosadny sposób - dodaje Nadia Ratajczak z tej samej szkoły.

Uczestnicy protestu mieli ze sobą transparenty, na których widniały hasła: "Use your brain, not plastic" ("Używaj mózgu, nie plastiku"), "Nie zabierajcie nam przyszłości" czy "Dlaczego mamy iść do szkoły skoro i tak nie słuchacie ludzi wykształconych". Były też takie: "Jesteśmy zagrożonym gatunkiem" i "Zamiast lasów rośnie nam temperatura". Niektórzy mieli dodatkowo maski przeciwpyłowe, a kolejni zieloną Ziemię wymalowaną na policzkach.

- Taki strajk to jedyne rozwiązanie, abyśmy mieli jakiekolwiek szanse, by uratować klimat. Władze muszą zobaczyć, że ludzie wymagają i oczekują zmiany. Wobec tego zmiana nie nastąpi. Lobby energetyczne, a nawet ubraniówka, którą wszyscy stosujemy to potężne pieniądze, za którymi stoją. Mamy około 2 lata, aby zareagować naprawdę gwałtownie, albo faktycznie za 15-20 lat będziemy zastanawiać się skąd wziąć wodę, żywność i dlaczego nie ma prądu w gniazdku, bo niestety idziemy w tą stronę - komentował Bartosz Sierżęga z zielonogórskiej Grupy EKOPRO.

W trakcie przemówień często padały hasła o tym, że czasy węgla powinny odejść w zapomnienie i nie ma już czasu na bierność polityków. - Jedna Ziemia, jeden los. Wasza bierność, nasza złość - skandowali manifestanci.

Podczas manifestacji głos zabrał też Łukasz Dudzic, radny gminy Bobrowice. - Kiedy po latach ponownie zamieszkałem w gminie, dowiedziałem się o planie budowy spalarni śmieci oraz przeznaczeniu ponad 300 hektarów pod strefę przemysłową. Postanowiłem więc zawalczyć o to, co samo obronić się nie potrafi, czyli m.in. o przyrodę i czyste powietrze. Wystartowałem w wyborach, zostałem radnym. Nowa władza wycofała się tylko ze spalarni. Zacząłem więc czytać wiele dokumentów europejskich czy wojewódzkich. Z pism wynikało jasno, że strefa na terenie o ogromnym potencjale przyrodniczo-turystycznym to co najmniej kiepski pomysł. Wójt niestety nie uznał uwag, radni też - mówił.

Radny Dudzic wyraził także poparcie dla młodzieży. - Żyjemy w systemie, gdzie jesteśmy zakładnikami, bo aby godnie żyć musimy się zabijać. Czy faktycznie musimy? Potrzebujemy zmiany, musimy o to powalczyć. Musimy zawalczyć, aby przyszłe pokolenia nie zadawały pytania, dlaczego oni nic nie zrobili, skoro o tym wiedzieli. I o to tutaj Was proszę. Zmieniajcie, co się da, buntujcie się. Bądźcie krytyczni i działajcie lokanie - podkreślał podczas przemówienia.

Sześć postulatów protestujących

Młodzieżowy Strajk Klimatyczny wypracował sześć głównych postulatów, w których domaga się m.in. ogłoszenia stanu kryzysu klimatycznego, powołania eksperckiej i niezależnej Rady Klimatycznej, podjęcia natychmiastowych kroków prowadzących do przeprowadzenia sprawiedliwej transformacji gospodarki w celu redukcji emisji gazów cieplarnianych oraz zawarcia informacji o mechanizmach kryzysu w podstawie programowej.

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść ogłoszeń ani nie zwraca materiałów niezamówionych. Zastrzegamy sobie prawo skracania i adiustacji tekstów oraz ich tytułów.

Na podstawie art. 25 ust.1 pkt 1b prawa autorskiego, wydawca wyraźnie zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów opublikowanych na portalu internetowym "NewsLubuski.pl" jest zabronione.

Jeżeli widzisz błąd na stronie, napisz do redakcji: NewsLubuski

Właścicielem portalu NewsLubuski.pl jest firma vGs

Media Społecznościowe

Top