Wolne krowy z Deszczna nadal potrzebują pomocy. "Przed nami jeszcze większe wyzwanie"

29 wrzesień 2019
Autor: 
Wolne krowy z Deszczna nadal potrzebują pomocy Fot. BOZ

Przyszłość stada 185 krów spod Gorzowa Wielkopolskiego stoi pod znakiem zapytania. Biuro Ochrony Zwierząt uratowało zwierzęta przed transportem do rzeźni, ale nie ma ich teraz gdzie umieścić. Gospodarstwo, które obiecało pomoc, wycofało się ze wszystkiego.

Sprawa dotycząca stada dzikich krów, które od lat chodziło samopas po terenie gminy Deszczno, nabrała tempa w maju tego roku. Blisko 200 zwierząt zgodnie z decyzją powiatowego lekarza weterynarii z Gorzowa Wielkopolskiego oraz sądu mogło stanowić zagrożenie, dlatego miało zostać zlikwidowane.

Postanowienie o wybiciu krów zostało uchylone pod wpływem wielu protestów, głównie obrońców praw zwierząt, którzy na wszelkie sposoby przekonywali Głównego Inspektora Weterynarii. Za stadem wstawili się również prezydent Andrzej Duda i prezes PiS Jarosław Kaczyński. Obaj interweniowali u Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi.

Obecnym właścicielem stada jest zielonogórskie Biuro Ochrony Zwierząt. W sierpniu krowy zostały przetransportowane na pastwisko do Zakola Santockiego. - Zrobiliśmy wszystko, aby zalegalizować stado. Są zakolczykowane i zbadane. Badania wykazały, że całe stado jest zdrowe. Nie stwierdzono gruźlicy, brucelozy ani białaczki, czyli chorób zwalczanych z urzędu - informuje Iza Kwiatkowska, szefowa BOZ.

"Zostaliśmy sami z ogromnym problemem"

Tuż po badaniach krowy miały wyjechać do rezerwatu przyrody w Czarnocinie (woj. zachodniopomorskie). Niestety mężczyzna, który oferował pomoc, wycofał się ze wszystkiego. - Okazał się on człowiekiem zupełnie niepoważnym. Oferował wcześniej pomoc przy spędzie, badaniu i pokryciu kosztów, ale kilka dni przed badaniami przestał odbierać telefony i zaczął się rakiem wycofywać ze swoich obietnic - podkreśla Kwiatkowska.

Obrońcom praw zwierząt udało się znaleźć gospodarstwo w województwie opolskim. Warunkiem był jednak zakup dwóch obór i 18 hektarów ziemi. Prof. Andrzej Elżanowski dopinał już wszystko wraz ze sponsorem, który był w stanie zainwestować 25 procent potrzebnej kwoty oraz adwokatem. Niestety sponsor zrezygnował ze względu na stan obór i ziemię bardzo złej jakości.

BOZ cały czas poszukuje więc azyli, które zapewnią krowom dożywocie. - To sprawa na wczoraj. Jest przyzwolenie ministra rolnictwa na rozbicie stada na części, bo może być to jedyna szansa, aby uratować im życie. Jest 60 byków, które muszą być osobno, bo stado nie może się już rozmnażać. Problem, że byków nikt nie chce - mówi Iza Kwiatkowska.

Właściciele stada proszą także o wsparcie finansowe. Biuro Ochrony Zwierząt nadal musi opłacić fakturę za wypas w Zakolu Santockim. Brakuje im około 40 tys. złotych. Stado od września jest tam bez umowy. - Krowy muszą wyjechać w już październiku, bo później trzeba je spędzić w inne miejsce oraz zapewnić wiaty i zimowe karmienie, a to już są gigantyczne koszty. Nie mamy już ani pieniędzy, ani czasu, ani miejsca na ten moment - tłumaczy szefowa BOZ.

Zbiórka na rzecz Wolnych Krów

Biuro Ochrony Zwierząt utworzyło zbiórkę, gdzie można wpłacać pieniądze na rzecz krów. - Wierzymy w was oraz siłę i determinację wszystkich, którzy do tej pory walczyli o jedyne w swoim rodzaju stado w Europie. Wierzymy, że teraz pozostaniecie z nami w tej bardzo trudnej sytuacji - czytamy.

Wszelkich informacji udziela Izabela Kwiatkowska (tel. 666 605 391).

  • Niecodzienne spotkanie w środku lasu. Daniel zjadł bułkę prosto z ręki! (FILM)

    Niecodzienne spotkanie w środku lasu. Daniel zjadł bułkę prosto z ręki! (FILM)

    Niecodzienne spotkanie w lesie pod Bytomiem Odrzańskim. Daniel zjadł bułkę prosto z ręki! Zwierzę wyglądało na oswojone

  • Rodzina spod Zielonej Góry to postrach całej wsi. Dziś odebrano im psy i ptaki (ZDJĘCIA)

    Rodzina spod Zielonej Góry to postrach całej wsi. Dziś odebrano im psy i ptaki (ZDJĘCIA)

    Duża akcja w Łagodzie koło Zielonej Góry. Służby odebrały rodzinie kilkadziesiąt psów oraz ptaki. Wcześniej jeden z jej członków ciągnął psa za samochodem.

  • Jestem, myślę, segreguję. Nowa kampania edukacyjna związku MG-6

    Jestem, myślę, segreguję. Nowa kampania edukacyjna związku MG-6

    Warsztaty kreatywnego wykorzystania odpadów, spotkania z mieszkańcami, film edukacyjny na temat właściwego postępowania z odpadami, a także Festiwal Ekologiczny, w formie on-line, to tylko niektóre działania Związku Celowego Gmin MG-6, które będą realizowane w ramach kolejnej odsłony kampanii edukacyjnej pn. „Jestem, myślę segreguję”.

  • Trzy lubuskie medale w Tokio

    Trzy lubuskie medale w Tokio

    Tych nazwisk nie wypada nie znać - Tadeusz Michalik, Anna Puławska i Karolina Naja to dzisiejsi lubuscy medaliści Igrzysk Olimpijskich.

  • Wystrzałowy Sylwester (film)

    Wystrzałowy Sylwester (film)

    Zadbajmy wspólnie o to, aby koniec starego i początek Nowego Roku był dla wszystkich mieszkańców miasta miły i bezpieczny. Od wielu lat nieodłącznym akcentem tego okresu są fajerwerki, które mimo swojej atrakcyjności – przy niewłaściwym ich używaniu – mogą być przyczyną wielu kłopotów.

  • Starsza kobieta chciała pomóc mężczyźnie. 58-latek ukradł jej telefon i zagroził nożem

    Starsza kobieta chciała pomóc mężczyźnie. 58-latek ukradł jej telefon i zagroził nożem

    Gorzowscy kryminalni wraz z policjantami prewencji Komendy Miejskiej ustalili i zatrzymali mężczyznę podejrzanego o kradzież rozbójniczą. Do zdarzenia doszło rano w mieszkaniu na jednym z osiedli na terenie Gorzowa Wlkp. Mężczyzna zapukał do mieszkania starszej kobiety, prosząc o pomoc w przygotowaniu posiłku. Kobieta zorientowała się, że z jej mieszkania zginął telefon, a kiedy poprosiła o jego zwrot napastnik wyciągnął nóż, po czym uciekł. Rozbójnik został zatrzymany i usłyszał zarzuty. Decyzją sądu trafił na trzy miesiące do aresztu.



Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść ogłoszeń ani nie zwraca materiałów niezamówionych. Zastrzegamy sobie prawo skracania i adiustacji tekstów oraz ich tytułów.

Na podstawie art. 25 ust.1 pkt 1b prawa autorskiego, wydawca wyraźnie zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów opublikowanych na portalu internetowym "NewsLubuski.pl" jest zabronione.

Jeżeli widzisz błąd na stronie, napisz do redakcji: NewsLubuski

Właścicielem portalu NewsLubuski.pl jest firma vGs

 

Top

stat4u