To koniec pewnej epoki w regionie. W Jemiołowie przeprowadzono detonację 99-metrowej betonowej wieży nadawczej RTCN. Konstrukcja runęła w kilka sekund, a moment wyburzenia uwieczniono na nagraniu.
Runęła wieża RTCN Jemiołów. Symbol regionu przestał istnieć
Radiowo-Telewizyjne Centrum Nadawcze w Jemiołowie powstało w latach 1960–1962. Przez dekady stanowiło charakterystyczny punkt na mapie regionu. W środę, 29 października, o godzinie 13:00 betonowa 99-metrowa wieża została zdetonowana na zlecenie właściciela obiektu – spółki Emitel. Wyburzenie jest częścią ogólnopolskiego programu likwidacji nieczynnych obiektów telekomunikacyjnych.
Jak informuje Emitel, usunięcie starej konstrukcji nie wpłynęło na odbiór telewizji, radia ani sieci komórkowych. Obecnie sygnał nadawany jest z nowego, wyższego masztu stojącego obok dawnej wieży.
Detonacja wieży Jemiołów. „Kawał historii runął w kilka sekund”
Wieża w Jemiołowie była nie tylko obiektem technicznym, ale też symbolem lokalnej tożsamości. Przez lata wielu mieszkańców w niej pracowało, a jej sylwetka była częścią codziennego krajobrazu.
W dniu detonacji pod wieżę przyszli ci, którzy chcieli ją pożegnać.
- Kawał historii. Teraz patrząc na krajobraz z okna będzie czegoś brakowało – mówi pan Paweł, mieszkaniec Jemiołowa.
- Pracował tu mój zmarły mąż. Mam wiele wspomnień z tą wieżą – dodaje pani Ewa.
- Odkąd pamiętam, ta wieża tutaj stała. Przyznał, że łezka w oku się zakręciła – mówi pan Jan.
Program likwidacji dawnych obiektów nadawczych
RTCN Jemiołów był jednym z czterech bliźniaczych obiektów powstałych w latach 60. Podobne konstrukcje zbudowano w Bolewicach, Żerkowie, Chełmcach i Poznaniu. Wieża w Bolewicach została zdetonowana dzień wcześniej, we wtorek 28 października.
Dla wielu mieszkańców regionu wyburzenie wieży w Jemiołowie to moment symboliczny – zamknięcie rozdziału historii, która trwała ponad 60 lat. Pozostaje nagranie detonacji, które w kilka sekund pokazuje, jak znika konstrukcja.
Zobacz nagranie z detonacji wieży RTCN Jemiołów:
Fot. Gmina Łagów
Przeczytaj też: Obcokrajowiec chciał zobaczyć pomnik Chrystusa w Świebodzinie. Zatrzymała go policja


Podczas wieloletniej pracy w RTCN Jemiołów miałem przyjemność podziwiać wielokrotnie wspaniałe widoki , które roztaczały się z tej wieży. Niezapomniane wrażenia estetyczne i krajoznawcze. Patrząc na zachód widać było całą wieżę we Frankfurcie nad Odrą (odległą o 50 km) i dalej wzgórza za nią w kierunku Berlina. Trochę na południe widać było dolinę Pliszki a za nią kominy huty w Eisehutenstat i wzgórza za nimi. Zielona Góra widoczna była „jak na patelni” z jej budynkami wielopiętrowymi. Na wschód widoczna była wieża w Bolewicach i krajobraz za nią. Pięknie rysowała się fasada kościoła w Paradyżu. Na północy-zachód widoczne były bloki osiedla w Sulęcinie. Tylko kierunek na północ blokował masyw Bukowca. Oczywiście cały Łagów jak na dłoni. Szkoda tego obiektu wysokościowego. Zapewne za 10 lat czeka to samo maszt w Jemiołowie.
Pozdrawiam wszystkich obecnych i byłych pracowników.