Zielona Góra: Miał zakaz prowadzenia, ale jeździł i tak. Był też poszukiwany

Policjanci z Zielonej Góry zatrzymali 27-latka, który za nic miał dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów. Mężczyzna był też poszukiwany. Wkrótce stanie przed sądem.

Wszystko wydarzyło się w czwartek, 28 września, w zielonogórskiej Zawadzie. Patrol funkcjonariuszy z Wydziału Ruchu Drogowego zwrócił uwagę na samochód osobowy marki Mitsubishi. Za kierownicą siedział znany im mężczyzna.

– Mundurowi od razu go poznali. Był to kierujący, o którym wiedzieli, że ma aktywny zakaz prowadzenia pojazdów. Doskonale zapamiętali jego twarz, ponieważ już raz mieli z nim do czynienia – relacjonuje podinsp. Małgorzata Barska, rzecznik policji w Zielonej Górze.

Jeździł mimo zakazu prowadzenia. Był poszukiwany

Policjanci zatrzymali 27-latka do kontroli. Po sprawdzeniu w terminalu okazało się, że ma on już 3 zakazy prowadzenia pojazdów. Dwa orzeczone przez sąd w Żarach oraz jeden dożywotni orzeczony przez Sąd Rejonowy w Zielonej Górze. Ponadto był on poszukiwany do odbycia kary 5 miesięcy pozbawienia wolności.

– Mężczyzna został zatrzymany i przesłuchany. Usłyszał zarzuty naruszenia sądowych zakazów prowadzenia pojazdów. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara do 5 lat więzienia – informuje podinsp. Barska.

Funkcjonariusze z drogówki ostatni raz „spotkali się” z 27-latkiem w połowie sierpnia. Wówczas kierując Peugeotem, nie zatrzymał się do kontroli i zaczął uciekać, popełniając sporo wykroczeń. Kiedy został zatrzymany po pościgu na jaw wyszło, iż kierował pod wpływem alkoholu.

Przeczytaj też: Zakaz wyprzedzania dla ciężarówek. Policja kontroluje i sypią się mandaty (ZDJĘCIA)