Zielona Góra cała w nielegalnych banerach Łukasza Mejzy. Kubicki: „Brakuje mi słów” (ZDJĘCIA)

Wybory 2023. Pod osłoną nocy w Zielonej Górze zawisło tysiące nielegalnych banerów wyborczych. Na wszystkich jeden kandydat: Łukasz Mejza. Miasto już je zdejmuje.

Każdy, kto rano wyjechał samochodem na ulice Zielonej Góry, mógł się nieźle zdziwić. Pod osłoną nocy przede wszystkim w centrum miasta niemalże w każdym możliwym miejscu pojawiły się banery Łukasza Mejzy. Tysiące plakatów rozwieszono zarówno na latarniach ulicznych, jak i barierkach.

– Wystarczy przejechać się ulicą Bohaterów Westerplatte czy trasą aglomeracyjną. Miasto jest całe w banerach Łukasza Mejzy, baner co każdą lampę. Dramat – napisał do nas czytelnik Bartosz.

Autorzy profilu Społeczeństwo Obywatelskie – Zielona Góra w mediach społecznościowych zwracają uwagę, że banery nie mają oznaczenia komitetu wyborczego, od którego pochodzą, a jest to przestępstwo.

– Rada miasta ustaliła stawkę 10 złotych za metr kwadratowy. Jeśli ktoś samowolnie wiesza takie materiały, to ta stawka rośnie razy dziesięć. Prezydent Janusz Kubicki powinien nałożyć kary administracyjne na Mejzę i na każdy jego jeden materiał – zaznacza Patryk Nowakowski, zielonogórski społecznik.

Prezydent Kubicki: „ZERO TOLERANCJI dla takich działań”

Do sprawy z samego rana odniósł się między innymi prezydent miasta Janusz Kubicki.

– Koniec, kurde to co się dzieje to jest jakiś … brakuje mi słów (a nie chce klnąc). Dziś w nocy w Zielonej Górze bez ŻADNEJ ZGODY, NIELEGALNIE, BEZ POSZANOWANIA PRZEPISÓW PRAWA zostały rozwieszone reklamy wyborcze jednego kandydata. To ten od „leczenia dzieci” – Łukasz Mejza, lepiej by zrobił gdyby pieniądze przeznaczył na leczenie dzieci a nie na banery. Ktoś kto nie szanuje przestrzeni miejskiej nie szanuje też mieszkańców. Tak to odbieram i takie mam zdanie. Drodzy mieszkańcy prosimy o sygnały gdzie one są abyśmy mogli zrobić porządek, nie ma zgody na zaśmiecanie miasta, ZERO TOLERANCJI dla takich działań. To musi zniknąć !!! Udostępniajcie ten post i piszcie gdzie to jeszcze wisi!!! – napisał (pisownia oryginalna).

Miasto rozpoczęło już ściąganie nielegalnych banerów Łukasza Mejzy. Do akcji wkroczyła między innymi Straż Miejska oraz Zakład Gospodarki Komunalnej. Z plakatów posprzątana została już np. ulica Heberta. – Posprzątamy wszystko – podkreśla włodarz Zielonej Góry.

Przeczytaj też: Wyciek kwasu w szkole w Szprotawie. Wezwano strażaków