Za nami pierwszy mecz finałowy eWinner 1. Ligi. Stelmet Falubaz Zielona Góra mierzył się na wyjeździe z Cellfast Wilkami Krosno. Tutaj warto zaznaczyć, że Zielonogórzanie ścigali się w Krośnie po raz pierwszy, więc tor w zasadzie był dla nich tajemnicą. To wszystko dlatego, iż w maju w trakcie rundy zasadniczej Falubaz zdobył na Podkarpaciu walkower, ponieważ gospodarze nie zdołali przygotować toru do zawodów.
Falubaz Zielona Góra przegrywa z Wilkami Krosno
Pierwszy bieg zakończył się remisem, ale w drugiej gonitwie juniorzy z Krosna odjechali Zielonogórzanom i wygrali 5:1. Dalej Falubaz nieco odrobił stratę, ale pierwsza seria startów i tak należała do drużyny z Miasta Szkła.
Wilki Krosno pokazały swoją dominację w 6. i 7. biegu. Na początek para Andrzej Lebiediew i Franciszek Karczewski rozgromiła parę Jan Kvech i Mateusz Tonder 5:1. Gonitwa nr 7 skończyła się identycznie. Ostatecznie druga seria startów zakończyła się wynikiem 27:15 dla Krośnian.
Falubaz Zielona Góra na chwilę odbił się w trzeciej serii, kiedy w ruch poszła rezerwa taktyczna. Wówczas w biegu 9. na miejsce Piotra Protasiewicza wskoczył Max Fricke, co pozwoliło zmniejszyć stratę do gospodarczy do 8 punktów. Gospodarze jednak odpowiedzieli i po biegu 10. było już 35:25.
W 11. biegu Zielonogórzanie zdołali pojechać na remis, ale w kolejnym wyścigu Wilki Krosno znów odpaliły swoje rakiety i zwyciężyły 5:1. Mimo wszystko zawodnicy Falubazu dalej walczyli i starali się odrabiać straty, ponieważ 13. i 14. gonitwa należała już do Myszy. Ostatni wyścig dnia zakończył się z kolei remisem, co spowodowało, że gospodarze zwyciężyli z wynikiem 50:40.
Falubaz: "To był bardzo trudny mecz"
Dziś Zielonogórzanie zdecydowanie pokazali się z tej gorszej strony. Końcowy wynik nie jest najgorszy, bo Falubaz Zielona Góra nadal pozostaje w grze o awans, jednak o to przede wszystkim zadbał jedynie Rohan Tungate oraz Max Fricke. Zawodnicy zdobyli kolejno 15 i 13 punktów.
- Do Zielonej Góry wracamy z 10 punktami straty. To był bardzo trudny mecz, a Wilki zawiesili nam dziś wysoko poprzeczkę. Przed nami tydzień ciężkiej pracy i za tydzień rewanż - czytamy w mediach społecznościowych Falubazu.
Kto awansuje do PGE Ekstraligi i żużlowej elity? Wszystko będzie jasne już w niedzielę, 18 września. Początek meczu w Zielonej Górze o godzinie 16:00.
Cellfast Wilki Krosno - Stelmet Falubaz Zielona Góra (50:40)
Cellfast Wilki Krosno: Vaclav Milik - 10+1 (2,2*,2,2,2), Mateusz Szczepaniak - 7+2 (1*,1,3,2*,0), Tobiasz Musielak - 6+1 (0,2,1,1*,2), Andrzej Lebiediew - 10+1 (2,3,2,2,1*), Krzysztof Sadurski - 5+1 (2*,3,0), Franciszek Karczewski - 8+1 (3,2*,3), Keynan Rew - 4 (1,3,0,0)
Stelmet Falubaz Zielona Góra: Piotr Protasiewicz - 0 (0,-,-,-), Jan Kvech - 5 (1,1,1,1,1), Rohan Tungate - 15 (3,3,3,3,3,0), Krzysztof Buczkowski - 6 (2,w,1,0,3), Max Fricke - 13 (3,1,3,2,1,3), Maksym Borowiak - 1 (1,0,0), Antoni Mencel - 0 (0,0,0), Mateusz Tonder - 0 (0)
Przeczytaj też: Mecz Falubaz Zielona Góra - Wilki Krosno bez kibiców? Wszystko na to wskazuje