- Chcielibyśmy remontować szkoły, dbać o seniorów czy organizować kulturalne przedsięwzięcia dla naszych mieszkańców ale nie mamy na to pieniędzy - mówi Marek Cebula, burmistrz Krosna Odrzańskiego. - Rozważamy wprowadzenie programu oszczędnościowego. Zostały skierowane pisma do naszych jednostek podległych, aby wskazano konkretne rzeczy, na których będzie można zaoszczędzić. Jeśli będziemy musieli wyłączyć co drugą lampę w instytucji kultury to wyłączymy. Jeśli będziemy musieli obniżyć temperaturę w jednostkach podległych i urzędach to też to zrobimy. Jesteśmy dzisiaj osobami odpowiedzialnymi za to, żeby przeżyć i żeby nasi mieszkańcy czuli się bezpiecznie.
Na początku września sejmowe komisje poparły projekt ustawy, którego efektem będzie przekazanie niespełna 14 mld zł jednostkom samorządu terytorialnego jeszcze w tym roku. Pieniądze mają m.in. zrekompensować ubytki w dochodach bieżących. Mogą zostać przeznaczone na inwestycje oraz na poprawę efektywności energetycznej. Z informacji, które opublikowało Ministerstwo Finansów wynika, że pierwsza składowa wsparcia, w wysokości blisko 7,8 mld zł, ma zostać rozdzielona między: gminy – w wysokości ponad 5,7 mld zł; powiaty (ponad 1,6 mld zł); województwa (ponad 434 mln zł). Dzięki nowelizacji każda z gmin otrzyma nie mniej niż 2,8 mln zł; powiaty nie mniej niż 6 mln zł; województwa nie mniej niż 32,6 mln zł.
Dodatkowe środki będą stanowić wsparcie JST w realizacji ich zadań, w tym szczególnie istotnych obecnie zadań z zakresu poprawy efektywności energetycznej, rozwoju odnawialnych źródeł energii oraz ograniczenia kosztów zakupu ciepła lub energii ponoszonych przez odbiorców.
Otrzymane środki będą mogły być wykorzystane na pokrycie wydatków bieżących, ale także na cele inwestycyjne.
Czytaj także: Protest egzaminatorów. WORD Gorzów Wielkopolski odwołał większość egzaminów