Walka odbędzie 25 marca podczas gali w Ząbkowicach Śląskich, przeciwnikiem Łukasza Świderskiego będzie Piotr Malczewski.
- Choć rywal jest bardziej doświadczony i cięższy od Łukasza o blisko 10 kg, to wierzymy w zwycięstwo – zapewnia, Sensei Artur Niezgoda, instruktor i trener pod okiem, którego Łukasz trenuje już 19 lat.
Łukasz Świderski ćwiczy różne sztuki walki od 9 roku życia, walczy głównie w formule Kick Boxing oraz Oyama Karate. Dotychczas największym osiągnięciem Łukasza było zdobycie w maju 2012 roku w Świebodzicach Pucharu Świata organizacji (WKA), Light Contact Man – w kategorii do 85kg.
- Zawodnik propozycję walki o Pas Zawodowego Mistrza Polski WKA otrzymał 11 lutego br., kiedy to pierwszy raz spotkał się w ringu z Piotrem Malczewskim. Wówczas walka zakończyła się remisem, więc będziemy mieli okazję do rewanżu – opowiada dalej, trener Artur Niezgoda.
Walka będzie toczona w formule K-1, przed zawodnikami 4 rundy, z których każda trwa po 2 minuty. Walki na zasadach K-1 odbywają się w ringu. Obaj rywale walczą w takich samych, ustalonych przez promotorów rękawicach, z ochraniaczami szczęki i krocza. Walki nie mogą zakończyć się remisem. W przypadku różnicy punktowej, niewystarczającej do wyłonienia zwycięzcy, o wyniku musi zadecydować ostatnia, dodatkowa runda.
- Przygotowania do walki przebiegają bez większych zakłóceń. Trenujemy codziennie, 7 dni w tygodniu, a cykl przygotowań to okres od 4 do 6 tygodni. Tydzień przed walką zmniejszymy o połowę ilość obciążeń treningowych. Walczę tylko dla siebie, kocham to robić. Mówią, że w bólu stal się hartuje, ja podzielam to zdanie. Każda walka daje mi sposobność sprawdzenia samego siebie, sprawdzenia dokąd sięgają granice. A poza tym walka to ogromna dawka adrenaliny. Zapewniam, będzie ogień - mówi Łukasz Świderski.
https://newslubuski.pl/sport/2560-bedzie-ogien.html#sigProId783536c1cd